Komora Palowa to najstarsza część Ratusza Głównego Miasta, czyli dawnego urzędu miejskiego. Niegdyś najbardziej dochodowa jego część. Tu panowie palowi przyjmowali deklaracje od właścicieli towarów przywożonych i wywożonych z Gdańska oraz pobierali cło. Pieniądze zasilały kasę miasta, ale też skarbiec Korony. Teraz demonstrowane będą tu dzieła sztuki. Komorę Palową (czyżby nazwa sugerowała, że uchylających się […]
Redakcja
2018-01-24
3 minuty czytania
Komora Palowa to najstarsza część Ratusza Głównego Miasta, czyli dawnego urzędu miejskiego. Niegdyś najbardziej dochodowa jego część. Tu panowie palowi przyjmowali deklaracje od właścicieli towarów przywożonych i wywożonych z Gdańska oraz pobierali cło. Pieniądze zasilały kasę miasta, ale też skarbiec Korony. Teraz demonstrowane będą tu dzieła sztuki.
Komorę Palową (czyżby nazwa sugerowała, że uchylających się od wnoszenia opłat, wbijano na pal?), zbudowano w latach 1389-92. Nie dawały rady jej zniszczyć kolejne zawieruchy zbrojne, nawet II wojna światowa. Po jej zakończeniu działała tu popularna Restauracja Palowa, którą wielu bywalców dotąd wspomina z łezką w oku. Pamiętać będą nie tylko menu ale też sympatyczną właścicielkę Elżbietę Gabryłowicz i portret jej mamy – czarującej brunetki – wiszący na ścianie. W 2014 roku miasto odmówiło przedłużenia umowy dzierżawy pomieszczeń i restaurację zamknięto. Dwa lata później za ponad 2 mln zł Muzeum Historyczne Miasta Gdańska rozpoczęło prace modernizacyjno-konserwatorskie, dofinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Ich celem było przekształcenie pomieszczeń w salę wystaw czasowych. Inauguracja jej działalności nastąpiła 18. stycznia br. Otwarcie wyremontowanego historycznego wnętrza uatrakcyjniła wystawa czasowa zatytułowana „Gdańskie arcydzieła sztuki złotniczej ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu”. Zostały wypożyczone stamtąd na ponad dwa miesiące. To 40 eksponatów, uzupełnia je kilkanaście najciekawszych sreber ze zbiorów własnych MHMG. Dyrektor Muzeum Waldemar Ossowski mówił też o planach Muzeum, przede wszystkim o nowej wystawie stałej, która teraz będzie mogła powstać w Ratuszu Głównego Miasta. Przypomniał, że oddana została do użytku winda (koszt inwestycji 1 mln zł), dzięki której osoby niepełnosprawne będą mogły z wewnętrznego dziedzińca swobodnie dotrzeć do wszystkich pięter Ratusza
Są jeszcze ambitniejsze plany:
– Mamy program budowy nowej siedziby Muzeum Gdańska, gdzie znajdzie się stała wystawa, obrazująca 1000-letnią historię miasta. Ważne jest budowanie nie tylko dróg i tuneli, ale również inwestowanie w kulturę – mówił prezydent Paweł Adamowicz. – W tym roku rozpiszemy konkurs na kształt muzeum, a międzynarodowa grupa historyków przygotuje scenariusz wystawy stałej.
Muzeum Gdańska prawdopodobnie powstanie przy ul. Rycerskiej, niemal naprzeciwko Muzeum II Wojny Światowej. Według wstępnych koncepcji siedziba znajdzie się w czterokondygnacyjnym budynku o łącznej powierzchni netto 7000 m kw. Znaczna część, tj. 4000 m kw., zostałaby przeznaczona na sale wystawiennicze oraz gastronomię. Muzeum ma posiadać audytorium, liczące 800 m kw. Pozostałą część zajęłyby pomieszczenia socjalne, biblioteka wraz z archiwum oraz pomieszczenia konserwatorsko-warsztatowe.