Z Tadeuszem Kobielą, wójtem gminy Sierakowice, o kierunkach rozwoju gminy i największych wyzwaniach na najbliższe lata, rozmawia Rafał Korbut. Rozpoczęła się nowa, 5-letnia kadencja samorządów. Czy będzie to czas całkowicie nowych zadań, czy raczej kontynuacja rozwoju gminy w kierunkach obranych w poprzednich latach? Konsekwentnie działamy zgodnie ze strategią rozwoju gminy, zaplanowaną do 2025 roku. Jest […]
Redakcja
2018-11-12
7 minut czytania
Z Tadeuszem Kobielą, wójtem gminy Sierakowice, o kierunkach rozwoju gminy i największych wyzwaniach na najbliższe lata, rozmawia Rafał Korbut.
Rozpoczęła się nowa, 5-letnia kadencja samorządów. Czy będzie to czas całkowicie nowych zadań, czy raczej kontynuacja rozwoju gminy w kierunkach obranych w poprzednich latach?
Konsekwentnie działamy zgodnie ze strategią rozwoju gminy, zaplanowaną do 2025 roku. Jest to dokument, który został przez gminę sporządzony już szereg lat temu i według tej strategii konsekwentnie, krok po kroku, realizujemy nasze zamierzenia. Będziemy zatem kontynuować bardzo ważny temat dróg. Oprócz tego priorytetem jest – i tu od kilku lat są czynione wysiłki – odnowienie linii kolejowej do Sierakowic.
Dlaczego linia kolejowa to priorytet?
Dzisiejszy układ drogowy – biorąc pod uwagę natężenie ruchu – nie jest w stanie zabezpieczyć potrzeb komunikacyjnych mieszkańców. Dziś dojazd do Trójmiasta to ponad dwie godziny! A nikogo – ani pracodawcy, ani pracownika – nie stać na to, żeby codziennie „zamrozić” się na cztery godziny, stojąc w korku. Tymczasem dojazd koleją do centrum Gdańska powinien być możliwy w czasie o połowę krótszym To jest główny warunek rozwoju naszej gminy.
Czy są realne szanse, aby w najbliższych latach połączenie kolejowe z Sierakowicami zostało uruchomione?
Mamy zapewnienie, że linia 229, która jest już w Kartuzach, będzie wydłużona i dotrze do naszej gminy. W pierwszym etapie ma być doprowadzona do Sierakowic, a następnie dalej, do Lęborka. Wciąż czynimy starania i wysiłki, szukając sprzymierzeńców w osobach posłów, senatorów, marszałka województwa. I dziś mamy dużą przychylność, by tę linię odnowić. Szansa, żeby udało się to zrealizować, jest bardzo duża, tym bardziej, że w trakcie przygotowywania jest już dokumentacja. Dla nas wielkim osiągnięciem było to, że linia kolejowa do Sierakowic i dalej do Lęborka została w końcu wpisana na główną, krajową listę inwestycyjną Polskich Linii Kolejowych. Jeszcze dwa lata temu byliśmy poza listą, później przez dwa lata istnieliśmy na liście rezerwowej, a od lata bieżącego roku zostaliśmy wpisani na listę podstawową. A to oznacza, że ta linia przewidziana jest do dofinansowania. Nakłanianie i przekonywanie decydentów w końcu przyniosło efekty. Trudno mi przewidzieć, w jakim czasie może zostać zrealizowana, ale liczę, że będzie to w okolicach lat 2020 – 2022.
Co jeszcze, oprócz połączenia kolejowego, określił by pan mianem najważniejszego wyzwania, jakie stoi przed gminą?
Drugą sprawą cywilizacyjną, bardzo nam potrzebną, jest gazyfikowanie gminy. W efekcie 7 lat prowadzenia rozmów udało nam się przekonać PGNiG, aby tę inwestycję zrealizować. Została zrobiona dokumentacja techniczna na doprowadzenie nitki gazowej do Sierakowic i z tego, o czym mnie zapewniano podczas rozmów niespełna miesiąc temu, jeszcze w tym roku ma być ogłoszony przetarg. Gdy mieszkańcy będą mieć możliwość podłączenia gazu, będzie to miały spory wpływ na czystość powietrza – wiele domostw wymieni bowiem przestarzałe kotły węglowe na nowoczesne, ekologiczne kotły gazowe.
Te dwie sprawy – linia kolejowa i doprowadzenie sieci gazowej – to sprawy strategiczne, ale z pewnością bardzo kosztowne. Skąd wziąć pieniądze na ich realizację?
Przede wszystkim muszę bardzo mocno podkreślić, że że gmina w tych przypadkach nie będzie inwestorem. Nie będziemy budować ani linii kolejowej, ani sieci gazowej. To nie są nasze zadania, poza tym nas nie byłoby na to stać. Nasze zadanie w tych kwestiach polega na przekonaniu decydentów, że realizacja tych inwestycji jest niezbędna. Natomiast my, jako samorząd gminy, będziemy nadal się koncentrowali na tych zadaniach, które z mocy prawa są przypisane gminie.
Jakie to zadania?
Jak już wspomniałem będziemy nadal inwestować w drogi lokalne. Poza tym nadal będziemy usilnie szukać środków zewnętrznych, chcemy też wprowadzić nieco zmian w pobliżu Ołtarza Papieskiego (ma tu powstać plac zabaw dla dzieci i miejsce przeznaczone do rekreacji) i oczywiście wiele innych spraw z różnych dziedzin życia.
W gminie Sierakowice jest bardzo duży przyrost naturalny, na pewno więc istotnymi sprawami jest oświata i edukacja?
Zgadza się, nasze działania w tym kierunku w głównej mierze podyktowane są tym fenomenem demograficznym. Niedawno oddaliśmy do użytku duże, nowoczesne przedszkole. Będziemy na pewno rozbudowywać w tej kadencji szkołę w Lisich Jamach, która dziś „trzeszczy w szwach”. Na najbliższe lata stawiamy sobie ambitne cele. Chcemy zbudować trzy lub cztery sale gimnastyczne. Jeśli to się uda, wszystkie szkoły będą mieć zapewnione zaplecze sportowe. Pierwszą z takich inwestycji jest budowa sali przy szkole w Załakowie. Wniosek o dofinansowanie jest już kilka miesięcy temu złożony do ministerstwa. Czekamy na rozstrzygnięcie.
Problemem, z którym gmina niejednokrotnie musiała się zmagać, są lokalne podtopienia. Czy w tej kwestii też ma się coś zmienić?
Jedną z ważniejszych spraw jest dokończenie budowy magistrali burzowej wraz ze zbiornikami retencyjnymi. To, co się w ostatnich latach coraz częściej zdarza, czyli gwałtowne ulewy i deszcze, powoduje lokalne podtopienia. Bywało, że całe centrum Sierakowic w okolicach ołtarza, które jest niżej położone, podlegało podtopieniu. Podejmujemy więc działania, żeby ten problem rozwiązać. W tym roku kończymy budowę głównego kanału burzowego, który będzie mógł – według zapewnień projektantów – odebrać tę całą wodę. Ponadto budujemy dwa potężne zbiorniki retencyjne, które w chwilach zwiększonych opadów mogły tę wodę zgromadzić, a później umożliwić powolny, swobodny jej odpływ.
A turystyka i rekreacja?
Będziemy kończyć budowę ścieżek rowerowych, które powstają w oparciu o węzeł integracyjny przy obecnie niefunkcjonującym jeszcze dworcu kolejowym. Dodam, że w cały powstający system ścieżek rowerowych jesteśmy wpisani razem z innymi gminami. Dzięki temu wszystkie trasy rowerowe będą połączone i stworzą jedną, spójną sieć.
Rozwój gminy to nie tylko inwestycje, ale też wiele spraw o charakterze społecznym…
Z istotnych planów na najbliższą przyszłość chcemy zabezpieczyć najbardziej potrzebującą grupę osób starszych, czyli wprowadzić program opieki medycznej dla seniorów. Ma to być rodzaj opieki telemedycznej. Zauważamy bowiem, że w naszym środowisku jest wiele osób starszych, samotnych i chcemy im tę opiekę zapewnić. Razem z powiatem zakupiliśmy specjalne urządzenia, które powodują, że taka osoba czuje się bardziej bezpieczna i może w razie potrzeby powiadomić odpowiednie służby czy osoby.
Gdybyśmy więc chcieli podsumować, co będzie priorytetowymi sprawami w gminie Sierakowice w ciągu najbliższych kilku lat, to…
…to będzie to poprawa systemu komunikacji poprzez uruchomienie połączenia kolejowego, poprawa infrastruktury drogowej, doprowadzenie sieci gazowej na teren gminy, dokończenie budowy kanalizacji burzowej, rozwój bazy oświatowej poprzez rozbudowę szkół i budowę sal gimnastycznych, rozbudowa szlaków rowerowych, dbałość o czystą wodę i czyste powietrze oraz wiele projektów o charakterze społecznym. Czeka nas zatem wiele pracy.