Partnerzy

Wyszukiwarka

Lifestyle
Czekając na chłodniejszą aurę. Relacja z Forum Rynku Nieruchomości

Polski rynek nieruchomości zwalnia, ale powtórki z kryzysu lat 2008-2009 nie będzie – dekoniunktura będzie miała łagodny przebieg. Deweloperzy mieszkaniowi i komercyjni muszą jednak przygotować się nie tylko na niższą sprzedaż: wchodzące w życie nowe przepisy prawne i zmieniające się preferencje kupców i najemców będą wymagać większej elastyczności od strony podażowej – to najważniejsze wnioski […]

Redakcja
2019-06-25
3 minuty czytania

Polski rynek nieruchomości zwalnia, ale powtórki z kryzysu lat 2008-2009 nie będzie – dekoniunktura będzie miała łagodny przebieg. Deweloperzy mieszkaniowi i komercyjni muszą jednak przygotować się nie tylko na niższą sprzedaż: wchodzące w życie nowe przepisy prawne i zmieniające się preferencje kupców i najemców będą wymagać większej elastyczności od strony podażowej – to najważniejsze wnioski po konferencji „Forum Rynku Nieruchomości 2019”, którą firma Nowy Adres S.A. zorganizowała w ubiegłym tygodniu w sopockim hotelu Sheraton.

Odbywające się już po raz 9. „Forum Rynku Nieruchomości” niezmiennie utrzymuje opinię jednego z największych i najbardziej prestiżowych spotkań naszego rodzimego sektora mieszkaniowego i komercyjnego. W Sopocie pojawiło się blisko 500 najważniejszych graczy na polskim rynku nieruchomości: deweloperów, przedstawicieli banków, funduszy inwestycyjnych, firm produkujących materiały budowlane i wykończeniowe, generalnych wykonawców, architektów, analityków branżowych i wielu innych.
Konferencję otworzył wykład gościa specjalnego „FRN”, znanego pisarza, reportera i fotografa Filipa Springera, który pochylił się nad obecną kondycją architektury w Polsce. A jak wyglądają prognozy dla rynku komercyjnego? Mateusz Polkowski, szef działu badań i doradztwa agencji JLL był pełen optymizmu. Na rynku biurowym panuje boom – obecnie mamy w Polsce 10,7 mln metrów kwadratowych biur, a w budowie znajduje się aż 1,6 mln, z czego połowa zostanie oddana do użytku w 2019 roku. Podobnie wysoki popyt obserwujemy na rynku magazynowym – w zeszłym roku w całym kraju wynajęto 3,7 mln metrów kwadratowych powierzchni magazynowych brutto (czyli wliczając w to renegocjacje i ekspansje), a w samym tylko pierwszym kwartale 2019 roku było to 800 tys. m kw. brutto. Czyni to nasz rynek trzecim pod względem aktywności w Europie tylko po Niemczech i Holandii. Jeśli chodzi o rynek centrów handlowych, powoli zbliżamy się do europejskiej średniej nasycenia rynku, która wynosi 279 m kw. na każde tysiąc osób. W 2018 roku wskaźnik ten wyniósł dla Polski 265 m kw. Czy zatem nasz rynek handlowy można uznać za nasycony? Być może jest to prawdą dla dużych aglomeracji, ale wciąż niezagospodarowaną luką pozostają mniejsze miasta o ludności 100-250 tys. mieszkańców i to właśnie w nich w następnych latach będą powstawać nowe obiekty wielkopowierzchniowe.
Czy na rynku komercyjnym widać już oznaki spodziewanego spowolnienia? Jeszcze nie są one bardzo wyraźne, ale ekonomiści szacują, że wzrost PKB w IV kwartale 2018 roku zwolnił do 4,5–4,8 proc. w porównaniu do podobnego okresu w poprzednim roku. Wcześniej przez pięć kwartałów z rzędu utrzymywał się na poziomie co najmniej 5 proc. Tak dobrej passy gospodarka nie miała od dekady, kiedy zastopował ją globalny kryzys lat 2008-2009. Według ekonomistów w całym 2019 r. polska gospodarka powiększy się o około 3,6–3,8 proc. Tak duży spadek „obrotów” naszej ekonomii z pewnością znajdzie odzwierciedlenie w niższym niż dotychczas popycie na nieruchomości komercyjne wśród podmiotów o krajowym rodowodzie.

[envira-gallery id=”6002″]

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl