Partnerzy

Wyszukiwarka

Motoryzacja
Wielka rola małej floty

Lada moment ruszy sezon letni, a wraz z nim z zimowej drzemki obudzi się większość przedsiębiorstw skupionych wokół sektora turystycznego. Firmy działające w owym obszarze gospodarczym coraz poważniej traktują aspekt logistyki oraz transportu, który przy odpowiednim zarządzaniu może się okazać dodatkowym źródłem dochodów. Fundamentem sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstw związanych z branżą turystyczną jest wykreowanie floty aut. […]

Redakcja
2020-04-06
7 minut czytania

Lada moment ruszy sezon letni, a wraz z nim z zimowej drzemki obudzi się większość przedsiębiorstw skupionych wokół sektora turystycznego. Firmy działające w owym obszarze gospodarczym coraz poważniej traktują aspekt logistyki oraz transportu, który przy odpowiednim zarządzaniu może się okazać dodatkowym źródłem dochodów. Fundamentem sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstw związanych z branżą turystyczną jest wykreowanie floty aut. W jaki sposób zabrać się za jej organizację?

Obrendowana rozpacz na kołach

Jeszcze kilka lat stworzenie pokaźnej floty aut było domeną przedsiębiorców inwestujących w dziesiątki, a nawet setki pojazdów. Mali przedsiębiorcy zatrudniający od kilku do kilkunastu osób byli wówczas skazani na pożarcie. O rozbieżnościach w procesie kreowania grup pojazdów świadczy dobrze nam znany obraz w którym na wyposażeniu mniejszych firm znajdowały się wiekowe warianty na wzór Fiata Uno, Toyoty Yaris, czy też Peugeota 206. Kryteria budowy niewielkiej floty aut były jasne i ograniczały się do aspektów ekonomicznych, słowem – miało być szybko i tanio. Każdy z nas doskonale pamięta widok do potęgi obrendowanego miejskiego auta z lat 90’, który poza pełnieniem roli mobilnej reklamy jawił się jako zbiór ognisk korozyjnych na kołach. Taki widok niekoniecznie musi być skutkiem węża w kieszeni przedsiębiorcy prowadzącego motel, czy też restauracje. Podstawową konsekwencją takiego stanu rzeczy był brak perspektyw rynkowych i uboga gama ofert producentów. W 2017 roku wskaźniki gospodarcze związane z sektorem małych przedsiębiorstw zaczęły szybować konsekwentnie ku górze. Korzystny front gospodarczy splótł się z rozwojem branży turystycznej, która wyraźnie odżyła po Mistrzostwach Europy w 2012 roku. W tej sytuacji gracze z nieco mniejszych sektorów zaczęli stawać w korzystniejszej sytuacji negocjacyjnej, co nie umknęło uwadze salonów oraz podmiotów pośredniczących w tworzeniu floty pojazdów. Efekt? Stworzenie elastycznych ofert, które sprostają wymaganiom potencjalnych firm. A wymagania te – jak ukazują rynkowe raporty są dość specyficzne za sprawą przywiązania małych przedsiębiorców do tradycyjnych form finansowania, które dotąd opierały się na niewielkim kredycie bankowym. W owej sytuacji do głosu doszły popularne dziś formy leasingu oraz wynajmu długoterminowego.

Leasing i wynajem długoterminowy

Drzewiej, aby skorzystać z oferty wynajmu długoterminowego należało się pochwalić rozbudowaną flotą aut. Obecnie jest zgoła inaczej, bo zazwyczaj w celu zawiązania współpracy wystarczy inwestycja w jeden pojazd. Klient, który podejmie decyzję o wynajmie samochodu podpisuje umowę z firmą leasingującą, której prawną podstawę stanowi leasing operacyjny. Z podatkowego punktu widzenia jest to ogromny zysk dla małej, a nawet średniej firmy. Głównie z tej przyczyny, że raty leasingowe opłacane przez przedsiębiorstwo są jego kosztem uzyskania przychodu, a zatem – zmniejszają podstawę opodatkowania. To bardzo ważne atuty fiskalne o czym warto pamiętać zanim zdecydujemy się na budowę floty od fundamentów. Czy przedsiębiorcy mogą liczyć na korzyści pozaekonomiczne? Owszem. Naczelnym walorem jest w tym przypadku fakt, że zarządzanie oraz obsługa mikro-floty spada na barki podmiotu zewnętrznego. W praktyce oznacza to, iż na głowie przedsiębiorcy pozostaje wyłącznie rozliczenie kosztów paliwa oraz eksploatacji pojazdu/ów. Istotnym ogniwem takiej formy zarządzanie jest także kontrolowanie budżetu, ale ten aspekt u małych przedsiębiorców jest w większości przypadków wypracowany do perfekcji. Nieco bardziej ambitni przedsiębiorcy mogą skorzystać z opcji Full Service Leasing. Zakładając, że mamy do czynienia z firmą doinwestowaną i perspektywiczną w znaczeniu długofalowym, ten wybór może stanowić maksymalne ograniczenie kosztów utrzymania niewielkiej floty, a także kompleksowość i co tu dużo mówić – wygodę w kwestii jej zarządzania. Alternatywna metoda dla wybranych zakłada leasing nowego auta, koszty jego serwisowania, ubezpieczenie, koszty paliwowe, a nawet – obecność pojazdu zastępczego. W tym miejscu warto dodać, że korzystając z owej alternatywy oszczędzamy nie tylko pod kątem finansowym, ale również ze względu na cenny czas, który możemy spożytkować na rozwój marki w pozostałych obszarach. Oszczędności generowane z powyższej formy leasingowania sięgają w niektórych przypadkach nawet do 30%.

Ważna rola segmentu A

Oderwijmy się od aspektów prawnych i ekonomicznych, aby skupić swoje siły na kwestiach technicznych. Które auta sprawdzą się w przypadku niewielkich przedsiębiorstw z branży turystycznej? Oczywiście będą to pojazdy stanowiące segment A, który w ostatnich latach zaskakuje mnogością propozycji dostosowanych do oczekiwań odbiorców. Zanim jednak opowiemy o konkretnych modelach i ich wariantach, warto uświadomić sobie w jaki sposób funkcjonuje sektor turystyczny.

Rodzaje przedsiębiorstw sektora turystycznego :

– Hotelarstwo
– Gastronomia
– Transport turystyczny
– Usługi sportowo-rekreacyjne
– Sanatoria i uzdrowiska
– Informacja i promocja

I nie trudno się domyślić, że rdzeniem sektora turystycznego w rodzimych realiach pozostaje gastronomia wespół z hotelarstwem, czyli najprostszy i najskuteczniejszy związek naczyń połączonych, który stawia na auta ekonomiczne, dynamiczne i bezawaryjne. Co na to producenci? Statystki dowodzą, że najczęstszym wyborem pośród małych przedsiębiorców sektora turystycznego w minionym roku była nowa Toyota Aygo, która jak wynika z raportu Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego posiada 30% udziału rynkowego w segmencie A. Pozostałe miejsca podium uzupełnia krewniactwo zza zachodniej granicy – Skoda Citgo oraz Volkswagen UP!. Kolejne miejsca zajmują KIA Picanto oraz – i tu zaskoczenie, – Fiat 500. Wybory te świadczą w dużej mierze o tym, że dla przy tworzeniu floty aut z segmentu A, liczącej kilka pojazdów ważnym aspektem jest także walor estetyczny, który przekłada się na zwiększenie atrakcyjności firmy w oczach jej klientów. Biorąc pod uwagę sektor turystyczny nie wolno nam również zapominać o autach dostawczych, które z roku na rok odgrywają coraz ważniejszą rolę w małych i średnich przedsiębiorstwach.

Paweł Kotlewski,
Kierownik Działu Sprzedaży Flotowej Euro-Car

Ważnym aspektem w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa jest optymalnie dopasowana flota samochodowa do rodzaju wykonywanej działalności. Budowanie floty warto rozpocząć od dobrze znanego narzędzia jakim jest TCO (Total Cost of Ownership) czyli całkowitych kosztów użytkowania. Na tym etapie warto skorzystać z pomocy specjalisty, który pomoże nam zebrać odpowiednie dane oraz udostępni pojazd do testów.  Na rynku znajdziemy ciekawe propozycję zarówno w gamie samochodów osobowych jak i dostawczych. Jeśli miałbym polecić auto dla początkującego przedsiębiorcy to zwróciłbym uwagę na rodzinę Fordów Tourneo i Transit, w których możemy znaleźć m.in. modele Courier oraz Connect – pojazdy te charakteryzują się wysokim standardem wykończenia wnętrza, świetnymi właściwościami jezdnymi, a jednocześnie wyjątkowo dużą przestrzenią wewnątrz.

Marcin Węsiora,
Dyrektor Zarządzający – Makurat Auto Miras

Budowanie nawet niewielkiej floty należy rozpocząć od odpowiedniego doboru samochodów. Należy wziąć pod uwagę trzy kryteria samochodu. Po pierwsze funkcjonalność: do jakich celów będą służyły samochody, jakie mają spełniać zadania. Po drugie finanse: ile chcemy wydać na firmowe samochody, jaką formę finansowania inwestycji przyjmiemy. Czy to będzie leasing, kredyt bankowy czy może własne środki. I trzecie kryterium to eksploatacja. Jakie koszty będą generowały pojazdy. Tu należy uwzględnić przede wszystkim ranking niezawodności i usterkowość.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl