Kwarantanna zmusza nas do spędzania czasu w czterech ścianach. Ograniczony dopływ świeżego powietrza oraz zła dieta, której często ulegamy może wywołać negatywne skutki względem kondycji naszej skóry. W jaki sposób zadbać o jej dobry stan? Zapytaliśmy o to Magdalenę Klimaszewską – specjalistkę w dziedzinie kosmetologii z prestiżowego Instytutu Babiana.

Kwarantanna wiąże się z długotrwałym przebywaniem w domu. W jaki sposób oddziałuje to na kondycję naszej skóry?

Nie oszukujmy się, kwarantanna nie jest dla nas komfortową sytuacją. Czujemy lęk, niepokój, częściej sięgamy po niezdrowe przekąskami takie jak słodycze, chipsy czy alkohol. Dlatego na skórze mogą pojawić się drobne wykwity trądzikowe oraz zwiększona produkcja sebum – wówczas skóra tłuści się nadmiernie. Natomiast mała wilgotność w domu i słabo wietrzona przestrzeń także wpływa na obniżenie poziomu nawilżenia skóry, i zaburza nasz mikrobiom, czyli naturalny filtr skóry, zabezpieczający przed wnikaniem patogenów i niekorzystnych czynników zewnętrznych.

Wielu specjalistów zwraca również uwagę na emisję niebieskiego światła.

To prawda. Ekrany smartfonów, telewizorów czy właśnie komputerów emitują niebieskie światło – inaczej HEV – High Energy Visible Light. HEV przede wszystkim sprzyja powstawaniu dużych ilości wolnych rodników, a te z kolei uszkadzają DNA skóry i niszczą lipidy. W konsekwencji cera staje się sucha, chropowata i ziemista, a na skórze pojawiają się znacznie szybciej pierwsze zmarszczki. Pozbawiona lipidów staje się nadwrażliwa i alergiczna. Na pocieszenie dodam, że naukowcy zalecają zmianę temperatury barwowej ekranu na cieplejszą, aby zminimalizować negatywne skutki HEV. Natomiast my kosmetolodzy filtry UV i antyoksydanty z dobrymi nośnikami jako baza do pielęgnacji domowej.

Pomimo faktu, iż drogerie są otwarte eksperci zalecają ograniczenie wizyt w tego typu miejscach. Czy w tej sytuacji możemy skorzystać z domowych sposób na przygotowanie naturalnego preparatu?

Popieramy akcję #zostańwdomu, jednak w tej sytuacji zachęcamy do skorzystania z oferty drogerii internetowych. Niestety domowej roboty preparaty nie zastąpią dobrze dobranej pielęgnacji domowej przez kosmetologa w postaci kremu z odpowiednimi nośnikami, które gwarantują odpowiednią przenikalność składników aktywnych. Dlatego niech pielęgnacja domowa będzie bazą, a „mikstury” miłym dodatkiem w czasie pobytu w domu. Teoretycznie klient może też sam wykonać zabieg setowy w domu czy za pomocą drobnych aparatów kosmetycznych, jednak doświadczenie kosmetologa i jego profesjonalna ekspertyza są elementami, których nie sposób zastąpić.

Które naturalne składniki wpłyną korzystnie na kondycję naszej skóry?

To z pewnością kurkuma, która posiada silne właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne i przeciwwirusowe. Stwierdzono również, ze zmniejsza oznaki starzenia się skóry i uszkodzenia posłoneczne – wygładza i ujednolica kolor. Kurkuma może zmniejszyć utlenienie i poprawić gojenie się tkanek. Pozytywnie wpływa także na produkcję kolagenu. Warto wykorzystać jej właściwości w postaci dodatku do swojej diety lub w formie maseczek domowej roboty.

Warto odkryć także dobroczynne działanie aloesu, który działa świetnie jako środek łagodzący, zawiera witaminy takie jak tiamina i biotyna, aminokwasy, przeciwutleniacze i minerały. Sprawdzi się świetnie w problemach z trądzikiem i w nawilżaniu suchej skóry, ponieważ utrzymuje wilgotność, a także rozjaśnia przebarwienia.

Które produkty warto stosować w swoim codziennym menu, aby poprawić stan naszej skóry?

Te, które są bogate w przeciwutleniacze, czyli ryby, awokado, orzechy, nasiona, słodkie ziemniaki, paprykę, jagody, pomidory, granaty, brokuły, soję, gorzką czekoladę, zieloną herbatę, papaję…

Jakość powietrza w naszych czterech ścianach ma wpływ na stan skóry?

Jakość powietrza ma bardzo duży wpływ na stan naszej skóry. Na przykład niedobór wilgoci w powietrzu, powoduje zmniejszenie nawilżenia skóry twarzy i ciała. Skóra manifestuje te niedobory przesuszeniem warg, dłoni czy stóp. Mówimy też o nadreaktywności skóry twarzy w postaci rumienia, alergii czy egzemy. Dobrym rozwiązaniem będzie zakup nawilżacza powietrza. Filtruje on powietrze przez specjalne filtry wodne, co w efekcie zmniejsza podrażnienie i suchość skóry. Różnicę można dostrzec także w nawilżeniu śluzówki nosa i gardła, czy na skórze ust.

Porady Magister Kosmetologii – Magdaleny Klimaszewskiej na czas kwarantanny :

Do złagodzenia trądziku i rozjaśnienia cery 

Zmieszaj łyżeczkę kurkumy w proszku (silny antyoksydant i środek przeciwzapalny), dwie łyżeczki soku z cytryny oraz łyżeczkę jogurtu (kwas mlekowy – rozjaśnia). Nałóż na całą twarz na 15 minut, przed zmyciem lekko zwilż wodą, następnie spłucz obficie letnią wodą. Można stosować dwa razy w tygodniu dla uzyskania lepszego efektu. 

Maseczka Nawilżająca

I wersja – puree bananowe, płatki owsiane i mleko.  
Dodaj jedną łyżkę płatków owsianych do ugniecionego banan i zalej odrobiną mleka tak aby uzyskać gęstą papkę, następnie nałóż na skórę twarzy i po 15 min zmyj letnią wodą. Banany mają wiele cennych witamin: A, C, B12 oraz zawierają potas i magnez.

II wersja –  mleko z miodem (po jednej łyżeczce) zmieszaj, następnie kulistymi ruchami wcieraj w skórę twarzy, pozostaw do wchłonięcia na 15 min i spłucz pozostałość letnią wodą. 

Maska rewitalizująca – jogurt, sok z cytryny lub pomarańczy oraz aloes
Maska napinająca – spienione białko jaja, sok z cytryny i miód

Maseczka odmładzająca

Zetrzyj małego surowego ziemniaka (bogaty w Wit. C i skrobię – działanie rozjaśniające) i wymieszaj z jedną łyżeczką miodu ( działanie przeciwbakteryjne i odżywcze) oraz kilkoma kroplami wody różanej – nakładaj na całą twarz i szyję. Poczekaj 20 minut, następnie spłucz letnią wodą.