Jeszcze kilka miesięcy temu nikt z nas nie spodziewał się, że będziemy korzystać z elektronicznego systemu alarmowania i wczesnego ostrzegania przed zjawiskami katastrofalnymi, który już od kilkunastu lat funkcjonuje na terenie naszej gminy. System ten umownie zwany systemem syren alarmowych w gminie Cedry Wielkie budowany jest już od 14 lat. Na początku funkcjonowały tylko cztery […]
Redakcja
2020-04-24
2 minuty czytania
Jeszcze kilka miesięcy temu nikt z nas nie spodziewał się, że będziemy korzystać z elektronicznego systemu alarmowania i wczesnego ostrzegania przed zjawiskami katastrofalnymi, który już od kilkunastu lat funkcjonuje na terenie naszej gminy.
System ten umownie zwany systemem syren alarmowych w gminie Cedry Wielkie budowany jest już od 14 lat. Na początku funkcjonowały tylko cztery syreny. Dziś jest ich aż 25 i zainstalowane są one we wszystkich miejscowościach i osiedlach naszej gminy.
– Budowaliśmy go z myślą o zagrożeniu powodziowym, dlatego też pierwsze syreny umiejscowione były głównie przy wale wiślanym, aby ostrzegać mieszkające tam osoby przed powodzią. Do tej pory rzadko korzystaliśmy z tego systemu. Nie jest to radio, przez które podawać można każdą informację. System ma służyć ostrzeganiu mieszkańców przed różnymi zagrożeniami zdrowia i życia. Nikt z nas nie przypuszczał, że będzie on wykorzystywany w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego – mówi wójt Janusz Goliński.
W związku z trwającą epidemią koronawirusa, komunikaty dla mieszkańców rozpoczęliśmy nadawać już od 13 marca, a emitowane one były dwa razy w ciągu dnia. Pierwszy ok. godz. 11.00, a drugi w okolicach godz. 17.00. Teraz jest ich więcej.
– W wielu miejscach Policja jest wykorzystywana do komunikowania mieszkańców. W naszej gminie nie ma takiej potrzeby, bo informacje możemy emitować za pomocą naszego systemu. Policja i tak ma wiele zadań, więc mogą spokojnie zająć się innymi obowiązkami, których im nie brakuje – zauważa Janusz Goliński.
Korzystając z okazji przypominamy o przestrzeganiu obowiązujących ograniczeń i zaleceń, aby zminimalizować możliwość zarażenia się koronawirusem.