Ciekawego doświadczenia podjęła się Grupa Energa, która zbada nowe możliwości ładowania pojazdów elektrycznych przy wykorzystaniu własnej infrastruktury oświetleniowej. Celem działania jest rozbudowanie infrastruktury niezbędnej do rozwoju rodzimej elektromobilności.

Kluczowym elementem pozostaje zatem dostęp do możliwie jak największej liczby stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Grupa Energa ponadto analizuje możliwości wykorzystania własnych narzędzi. Tego rodzaju alternatywa niesie ze sobą sporo walorów. Ważnym z nich jest szybkość oraz łatwość związana z instalacją ładowarek. Takie rozwiązania skraca także drogę administracyjną, ponieważ nie ma potrzeby na występowanie do właściwych organów o pozwolenie budowlane, czy też przyłączeniowe. Całkowity montaż modułu zajmuje około 2 miesięcy, podczas, gdy realizacja odrębnej stacji może wynieść nawet ponad rok. Ponadto ładowarki na słupach oświetleniowych są znacznie tańsze i wszechstronniejsze od stacji indywidualnych. Szeroki dostęp do urządzeń ułatwi również użytkowanie aut z napędem elektrycznym mieszkańcom bloków. Ci zazwyczaj nie mają możliwości zainwestowania w prywatny system z racji niskiej dostępności do garażu.

Pilotaż umożliwi Enerdze określenie zainteresowania ową formą. Plan określa montaż trzech tego typu urządzeń działających w przedziale mocy od 3,7 do 22 kW.  Dwie pierwsze ładowarki powstaną na słupach w Gdyni – w ramach współpracy z samorządem miejskim.