Partnerzy

Wyszukiwarka

Nieruchomości
Nieruchomość za symboliczną złotówkę? Tylko w dobre ręce!

Dojrzały, bo ponad 75 letni. Przestronny, bo mieszczący blisko 2 000 osób. Wytrzymały, bo przetrwał niezliczone serie bombardowań w czasach II wojny światowej… Mowa o gdyńskim bunkrze, który od dziesiątek lat stoi opustoszały w Oksywiu. Obiekt ma szanse na drugie życie, a wszystko za sprawą dewelopera, który odda go w dobre ręce za symboliczną złotówkę. […]

Redakcja
2020-06-09
3 minuty czytania

Dojrzały, bo ponad 75 letni. Przestronny, bo mieszczący blisko 2 000 osób. Wytrzymały, bo przetrwał niezliczone serie bombardowań w czasach II wojny światowej… Mowa o gdyńskim bunkrze, który od dziesiątek lat stoi opustoszały w Oksywiu. Obiekt ma szanse na drugie życie, a wszystko za sprawą dewelopera, który odda go w dobre ręce za symboliczną złotówkę.

Bunkier T-750 jest ulokowany pośród drzew u zbiegu ulic płk. Dąbka, Dickmana oraz Bosmańskiej. Budynek powstał w czasie II wojny światowej na polecenie niemieckich okupantów. Schronienie znajdowali w nim pracownicy przymusowi oraz mieszkańcy wspomnianej dzielnicy. Tuż po najkrwawszej batalii w dziejach globu obiekt stał się zapasowym centrum dowodzenia Marynarki Wojennej. Z biegiem lat przestał spełniać swoje funkcje i od tamtej pory niszczeje.

Teren na którym mieści się bunkier jest obecnie własnością firmy deweloperskiej ATAL. Aktualnie trwa budowa nowego osiedla z sześcioma budynkami. Przedstawiciele marki deweloperskiej nie zamierzają burzyć historycznego obiektu, tylko dać mu nowe życie. Szukają w tym celu instytucji lub osób, które mogłyby to miejsce odrestaurować i odpowiednio je zagospodarować. Cena? Przedstawiciel firmy ATAL podkreśla, że przy długofalowych założeniach i rozsądnej koncepcji odda schron za symboliczną złotówkę.

Od momentu nabycia nieruchomości przy ul. Bosmańskiej zależało nam, by docelowo w pełni wykorzystać potencjał historycznego obiektu. Stąd wydzielamy schron z naszej działki, by móc go przekazać podmiotowi, który będzie w stanie go właściwie zagospodarować. Jesteśmy otwarci na propozycje ze strony potencjalnych partnerów i gotowi, aby przekazać go nawet za symboliczną złotówkę, gdy będziemy mieć pewność, że schron będzie w przyszłości właściwie utrzymany – mówi Łukasz Borkowski z firmy ATAL.

Jakimi parametrami odznacza się tytułowy obiekt? Bunkier składa się z trzech kondygnacji – jednej na poziomie gruntu oraz dwóch pięter. We wnętrzach znajdują się dwie niezależne klatki schodowe, pomieszczenia sanitarne, medyczne oraz techniczne – takie jak warsztat czy kotłownia. Na powierzchni użytkowej liczącej 500 metrów kwadratowych możemy ponadto zagospodarować dodatkowe pomieszczenia na agregat prądotwórczy, zbiorniki paliwa, czerpnię powietrza, wentylatory, toalety, natryski czy też magazyn nieskażonych ubrań. Wady? Niestety, obiekt nie posiada dostępu do wody, energii elektrycznej i ogrzewania centralnego. Kłopoty sprawia także brak wentylacji. Czy przedstawicielom marki deweloperskiej oraz zaangażowanemu w działania dr Jarosławowi Kłodzińskiemu uda się znaleźć kogoś, kto wykorzysta historyczny potencjał obiektu? Mamy nadzieję!

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl