Partnerzy

Wyszukiwarka

Biznes
Artyści rynków NFT

Kolaże zaczęła tworzyć na smartfonie kilka lat temu. Niedługo potem stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych artystek zajmujących się tą dziedzina sztuki. Jej prace wystawiane były w Nowym Jorku, Barcelonie, Edynburgu, Warszawie. Teraz działa z sukcesem w przestrzeni NFT. Mieszanka minimalistycznej sztuki abstrakcyjnej, prostych kształtów, struktur i zabawnych kolaży natychmiast przyciągnęła uwagę społeczności. Przeprowadź nas przez swój proces twórczy. Jak wygląda […]

Redakcja
2021-11-26
6 minut czytania

Kolaże zaczęła tworzyć na smartfonie kilka lat temu. Niedługo potem stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych artystek zajmujących się tą dziedzina sztuki. Jej prace wystawiane były w Nowym Jorku, Barcelonie, Edynburgu, Warszawie. Teraz działa z sukcesem w przestrzeni NFT. Mieszanka minimalistycznej sztuki abstrakcyjnej, prostych kształtów, struktur i zabawnych kolaży natychmiast przyciągnęła uwagę społeczności.

Przeprowadź nas przez swój proces twórczy. Jak wygląda zwykły dzień Magdy Górskiej?

Dzień zaczynam od kawy i tradycyjnego przywitania z moimi fanami, w mediach społecznościowych. Odpowiadam na maile i wszystkie prywatne wiadomości, które do mnie trafiają. To bardzo ważne w przestrzeni NFT, by utrzymywać kontakt ze społecznością. Większość dnia przeznaczam na tworzenie. Obecnie przygotowuję się do wystawy, która odbędzie się w grudniu i będzie połączeniem nowych mediów z tradycyjnymi. Mój dzień nie jest typowym, ośmiogodzinnym dniem pracy. Ze względu na strefy czasowe, często mam spotkania online wieczorem lub w nocy.

Żyjemy w globalnej wiosce, tworząc globalne plemiona, musimy się komunikować ze światem dostosowując się do jego rytmu.

Twoje prace są bardzo estetyczne, niektóre są zabawne, z ironicznym i nieoczekiwanym zwrotem. Skąd i gdzie czerpiesz inspirację?

Wszystko, co mnie otacza może być dla mnie inspiracją. Czerpię z otaczającego świata pełnymi garściami. Nawet zwykły chodnik, ze swoją fakturą może zaistnieć w mojej pracy w zupełnie nowej roli.

Odbiorca podziwiający proste kształty i różne struktury od razu odnajduje w Twoich kolażach sens. Czy twój proces twórczy mówi o tobie?

Czuję, że moja sztuka jest moim emocjonalnym pamiętnikiem, mówię o niej „emocnik” – staram się wyładować emocje poprzez moje małe dzieła sztuki, w każdej pracy jest cząstka mnie. Dlatego czasami bardzo trudno jest mi się z nimi pożegnać… wypuścić w świat do nowych właścicieli.

Od dłuższego czasu prezentujesz swoje prace na platformach społecznościowych, a także wystawiasz je w galeriach na całym świecie. Wierzę, że masz do opowiedzenia kilka fascynujących historii. Jaka jest najbardziej ekscytująca chwila w Twojej karierze artystycznej?

Każda chwila jest dla mnie wyjątkowa, jest jednak kilka kamieni milowych. Pierwszym był moment, w którym wykonałam „skok na głęboką wodę” i rzuciłam stałą pracę. Pierwsza wystawa zagraniczna, pierwsza wystawa w Warszawie, pierwsza ilustracja prasowa – te wszystkie pierwsze razy na zawsze są w mojej pamięci. Pokazują mi, jak fantastyczną drogę przebyłam i ile w tak krótkim czasie udało mi się osiągnąć. Ostatni, ale nie mniej ważny był moment, kiedy sprzedałam swoje pierwsze NFT – po prostu nie mogłam uwierzyć, że w natłoku fantastycznych dzieł ktoś znalazł moje prace i chciał je mieć.

To było zaskakujące gdy dowiedziałem się, że wszystkie twoje dzieła zostały stworzone jedynie przy użyciu twojego telefonu. To ciekawe i niepowtarzalne podejście! Jak wpadłaś na pomysł tworzenia na telefonie komórkowym?

Telefon komórkowy jest jakby przyklejony do naszych rąk. Służy jako portfel, dokument tożsamości, kalendarz i nie tylko. Ponieważ kiedyś pracowałam w branży PR musiałam poznać działanie mediów społecznościowych. Zaczęłam więc publikować czarno-białe zdjęcia, później dodałam filtry, zaczęłam je zmieniać, dodawać kolory i odkryłam ogromny potencjał narzędzi telefonu komórkowego. Tak właśnie zrodził się pomysł na telefon jako narzędzie wyrazu artystycznego. Obecnie to jest moja misja, by pokazać światu, ile pięknych rzeczy możemy zrobić używając wyłącznie komórki.

Twoja metoda tworzenia jest niekonwencjonalna w świecie sztuki tradycyjnej, ale przyciąga wielką uwagę miłośników i kolekcjonerów sztuki nowych mediów, to jest naprawdę ekscytujące. Co sprowadziło Cię do świata NFT? Jakie było twoje doświadczenie wchodzenia w przestrzeń krypto sztuki?

W naszym szybko zmieniającym się świecie, przestrzeń NFT jest miejscem w którym warto być. To możliwość dotarcia do ludzi nawet w najdalszych zakątkach globu. Dzięki przestrzeni NFT współpracuję z ludźmi z Indii, Malezji, Japonii, Kostaryki czy Stanów Zjednoczonych.

NFT wzywało mnie od dawna. Najwięcej czasu zajęło mi zebranie informacji. Technologiczny aspekt nie był dużym problemem, a filozofia decentralizacji i wolności przemówiła do mnie od razu. Czuję, że znalazłam swoje miejsce.

Niektóre z twoich NFT będą częścią skarbca ForeverLands (www.foreverlands.xyz) który zostanie udostępniony graczom w formie ułamkowej. Jaka jest Twoja opinia na temat ułamkowej sztuki NFT z perspektywy artysty?

ForeverLands jest właścicielem kilku moich NFT. To kolekcjonerska gra Blockchain, której celem jest zbudowanie największej kolekcji sztuki krypto należącej do graczy. Po roku gracze w nagrodę uzyskają dostęp do skarbca zawierającego setki dzieł sztuki NFT. To fantastyczny koncept dla fanów gamingu oraz krypto sztuki. Osobiście wierzę, że wszystko w Metaversie ma sens. To kolejny sposób na dotarcie z NFT do coraz większej liczby osób. Moją ambicją jest tworzenie dzieł sztuki 1/1, ale rozumiem, że niektórzy ludzie chcieliby się nimi podzielić.

Jaką dałabyś radę innym artystom wchodzącym w przestrzeń NFT?

Nie bój się — idź! Jest to wspaniała społeczność, która będzie Cię wspierać, udzielać wspaniałych rad. Oczywiście podczas podróży przez świat krypto i NFT skontaktują się z Tobą oszuści i ludzie pełni negatywnej energii, ale niech to Cię nie zniechęca. Po prostu załóż swoja zbroję i daj z siebie wszystko, bądź pewny, odniesiesz sukces!

Teraz, gdy znalazłaś się w tej przestrzeni, jakie jest Twoje zdanie na temat przyszłości NFT, Crypto i sztuki cyfrowej?

Sztuka cyfrowa, NFT i Crypto to technologia na dziś i jutro. Jest wygodna, łatwa w obsłudze i łatwo dostępna. 50 lat temu nie śniłoby nam się, że spacerując możemy słuchać muzyki, 40 lat temu komunikacja z kimś z innej części globu w ciągu kilku sekund wydawała się niemożliwa. 30 lat temu telefon w kieszeni wydawał się science-fiction. Teraz dziwne i niezrozumiałe jest to, że możesz wysłać unikalną grafikę jako ciąg liczb i wyświetlić ją w ciągu kilku sekund, ale tak się dzieje. I nic tego procesu nie zatrzyma.

Dziękuję za rozmowę Magdo!

Bardzo miło było Cię poznać i dowiedzieć się o Tobie jako artystce rynków NFT. Dziękujemy za Twoje przemyślenia na temat nowego obszaru sztuki cyfrowej, myślę, że dla naszych czytelników jest to bardzo ekscytujący obszar.

Życzymy powodzenia!

 

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl