Powszechna edukacja jest dobrem nas wszystkich, do której powinniśmy mieć równy dostęp bez względu na różnice między nami. Z kolei szczególną troską powinniśmy darzyć oświatę realizującą kształcenie dla osób niepełnosprawnych, gdyż to ona wymaga większej uwagi. Naszą rolą jako społeczeństwa jest przede wszystkim zachowanie godności oraz ochrona praw osób wykluczonych, w tym niepełnosprawnych. Po zmianie ustrojowej w Polsce […]
Tomasz Limon
2022-06-24
4 minuty czytania
Powszechna edukacja jest dobrem nas wszystkich, do której powinniśmy mieć równy dostęp bez względu na różnice między nami. Z kolei szczególną troską powinniśmy darzyć oświatę realizującą kształcenie dla osób niepełnosprawnych, gdyż to ona wymaga większej uwagi.
Naszą rolą jako społeczeństwa jest przede wszystkim zachowanie godności oraz ochrona praw osób wykluczonych, w tym niepełnosprawnych. Po zmianie ustrojowej w Polsce powołano Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, które działa do dzisiaj. Niemal w każdej gminie w Polsce jest dedykowany urzędnik, który zajmuje się sprawami dotyczącymi niepełnosprawności na szczeblu samorządowym. W każdym województwie działają dziesiątki fundacji, stowarzyszeń i innych gremiów wspierających osoby niepełnosprawne. Powstają projekty i programy finansowane ze środków europejskich, których celem jest włączanie do społeczeństwa osoby wykluczone oraz ich aktywizacja zawodowa. Wydaje się książki uczące dzieci od najmłodszych lat empatii i szacunku do innych, w tym do osób niepełnosprawnych. Można odnieść wrażenie, że całe społeczeństwo jedzie na jednym wózku przyzwoitości wykazując się dużą estymą w stosunku do osób niepełnosprawnych. Generalnie tak jest, jednak działania a właściwie brak tych działań na rzecz osób niepełnosprawnych w wielu przypadkach jest oburzająca.
Jedną z form terapii osób niepełnosprawnych jest kształcenie ustawiczne dla absolwentów szkół branżowych I stopnia, liceum czy nawet technikum, którzy ukończyli 24 rok życia. Kształcąc się, wielu z nich na nowo po wielu latach spędzonych w domu może czuć satysfakcję z nauki i postępów jakie osiągają. Zdobywając dodatkowe kwalifikacje zawodowe i odbierając dyplom ukończenia szkoły podnoszą swoją samoocenę, która często jest z wielu względów na bardzo niskim poziomie. Są wśród nich absolwenci, którzy znajdują pracę układając sobie życie na nowo. Jednak największą wartością edukacji osób niepełnosprawnych jest ich aktywizacja życiowa postrzegana jako forma terapii. Aby móc przeprowadzić zajęcia w kształceniu zawodowym osób niepełnosprawnych w procesie kształcenia ustawicznego ze względu na ich specyficzny charakter należy zwiększyć finansowanie tej formy kształcenia. Aktualnie poziom dofinansowania kształcenia ustawicznego osób niepełnosprawnych jest taki sam jak dla osób w pełni sprawnych. Kilka lat temu związki pracodawców i pracowników skupione wokół Rady Dialogu Społecznego wypracowały wspólne stanowisko zwiększające subwencje oświatową przeznaczoną dla niepełnosprawnych osób dorosłych. Niestety do dzisiaj petycja nie spotkała się z pozytywną odpowiedzią pomimo jej marginalnego, nieuszczuplającego znacząco budżetu państwa charakteru. Przez tą opieszałość kształcenie ustawiczne niepełnosprawnych osób dorosłych realizowane jest w sposób zubożony ze względu na ograniczenia finansowe, którymi dysponują placówki oświatowe realizujące np. kwalifikacyjne kursy zawodowe.
Kilka dni temu miałem okazję odwiedzić jedną w trójmiejskich specjalnych szkół branżowych realizujących obowiązek szkolny dla uczniów z różną formą niepełnosprawności. Oglądając placówkę można było dostrzec ogromną empatie ludzi tam pracujących, którzy z powołania angażują się w bieżące sprawy szkoły. Oglądając warsztaty praktycznej nauki zawodu dla uczniów można było mieć wrażanie, że wszyscy zapomnieli o potrzebie ich remontu i wyposażenia zgodnego z podstawą programową danego zawodu. Jest sprawą naganną, że w obecnych czasach uczniowie uczą się zawodu w tak złych warunkach. Zadałem sobie pytanie, czy tego typu specjalne placówki są traktowane po macoszemu ze względu na swoją marginalność, czy po prostu wobec innych potrzeb oświaty ich potrzeby są przesuwane na dalszy plan a pierwszeństwo w wydatkowaniu pieniędzy przypada edukacji dla pełnosprawnych uczniów. Bez względu na to jaką otrzymam odpowiedź, edukacja dedykowana osobom niepełnosprawnych w Polsce jest niedofinansowana i wymaga większej atencji ze strony instytucji odpowiedzialnych za jej nadzór.
Godna edukacja jest dobrem powszechnym, do której wszyscy mamy prawo niezależnie od dysfunkcji jakie posiadamy. Niepełnosprawność nie powinna wykluczać nikogo z możliwości kształcenia także i ustawicznego, tym bardziej że nauka dla wielu z tych osób nie tylko daje możliwość czerpania wiedzy, ale również jest formą zajęć terapeutycznych umożliwiającą im adaptację w społeczeństwie.