Bracia Wachowscy wyprodukowali przełomową produkcję science fiction Matrix w 1999 roku. Film ten wywołał spory wstrząs, tak w świecie filmu, jak i całej popkultury stając się dziełem kultowym.
Bracia Wachowscy wyprodukowali przełomową produkcję science fiction Matrix w 1999 roku. Film ten wywołał spory wstrząs, tak w świecie filmu, jak i całej popkultury stając się dziełem kultowym.
Bracia Wachowscy wyprodukowali przełomową produkcję science fiction Matrix w 1999 roku. Film ten wywołał spory wstrząs, tak w świecie filmu, jak i całej popkultury stając się dziełem kultowym.
Słowo „matrix” przyjęło się również w naszym języku komunikacji i określa naszą rzeczywistość jako dwa równoległe światy, które są odmienne a nawet skrajne w swoim przekazie.
W 2018 roku jedna z ogólnopolskich gazet wprowadziła slogan „neo-KRS” obrazujący zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa przeprowadzone przez rząd zjednoczonej prawicy, które przez wielu prawników (nie wszystkich) zostały podważone i opisane jako niepraworządne i niekonstytucyjne. Od tego czasu przedrostek „neo” na dobre zadomowił się w języku polskim będąc synonimem innego przedrostka „pseudo”. Różnicę dostrzegamy w czasie powstania i celowości używania tych słów. Słowo „neo” kojarzy się z wszystkimi zmianami w sądownictwie przeprowadzonymi przez obóz zjednoczonej prawicy w latach 2015 – 2023, które gros obywateli w tym prawnicy, akademicy, eksperci kwestionowali określając je jako bezprawne i niekonstytucyjne.
Po wygranych jesiennych wyborach parlamentarnych dotychczasowa zjednoczona opozycja utworzyła nowy rząd, który zaczął wprowadzać zmiany budzące niezadowolenie wśród przegranych polityków prawicy i tej części sprzyjającego im społeczeństwa. Zmiany w mediach publicznych przeprowadzane na przełomie roku rozwścieczyły prawicową opozycję, która zmobilizowała elektorat, organizując na początku stycznia 2024 r. marsz w obronie „wolnych mediów”, wyrażając tym samym sprzeciw na łamanie prawa i konstytucji. Czy to nie jest znamienne, że kilka lat temu podobne protesty były organizowane pod tymi samymi hasłami w obronie innej prywatnej stacji działającej w Polsce, którą ówczesna koalicja rządząca chciała zlikwidować, a przynajmniej ograniczyć jej funkcjonowanie. Nie wchodząc w szczegóły, wszyscy pamiętamy również inne wydarzenia w obronie polskiej ustawy zasadniczej po 2015 roku.
Dzisiaj, aktualna opozycja z prawej strony sceny politycznej wykorzystując przyjęty język dezaprobaty używa przedrostka „neo”, nazywając wszystkich i wszystko po przeprowadzonych zmianach w mediach publicznych „neo-zarządami”, „neo-prezesami”, „neo-dziennikarzami” a nawet „neo-telewizją”, „neo-wiadomościami”, „neo-teleexpressem”. Tym samym słowo „neo” zaczęło nabierać nowego znaczenia wychodząc poza dotychczasowe ramy związane z reformą sądownictwa.
Można na koniec się zastanowić, czy główny bohater filmu Matrix o imieniu Neo nie jest przypadkiem pierwowzorem przedrostka na dobre przyjętego w naszym języku. Problem polega na tym, że ekranowy Neo był pozytywną postacią, wręcz odbieraną w filmie jako „wybraniec ludzkości”. Przyjęty w polszczyźnie przedrostek „neo” ma mieć znaczenie złych konotacji, ale to już jest polski matrix.