Od niedawna w produkcji seryjnej jest znany model Porsche, ale w odmienionej wersji. To nowy rozdział w historii auta Porsche 911.

Po raz pierwszy użyto w tym modelu napędu hybrydowego, co jest ważnym wydarzeniem w środowisku motoryzacyjnym. Pierwszą wersją tej hybrydy jest Carrera GTS, która może pochwalić się układem T-Hybrid wraz z sześciocylindrowym silnikiem typu bokser, a pojemność wynosi 3,6 litra. Generowana moc tego silnika wynosi 485 koni mechanicznych. Jak wskazują dane techniczne, moc systemowa sięga 541 KM. Drugi motor elektryczny służy jako alternator i dodaje jeszcze 15 KM.

Warto też dodać, że dotychczasowe hybrydy Porsche były plus-inami, a w tym przypadku auto ładuje się samo. Natomiast fanów szybkiej jazdy ucieszy fakt, że temu modelowi przyspieszenie 0 do 100 km/h zajmuje jedynie około trzech sekund.  

Inne zalety poza silnikiem

W opcji dostępne będą nowe reflektory LED Matrix HD o rozdzielczości ponad 32 tys. punktów świetlnych. To umożliwi widoczność do 600 metrów. Kolejną zaletą jest dodana skrętna tylna oś, która zwiększa stabilność przy wysokich prędkościach, a przy tym aucie to duży atut. Ponadto, zmniejsza średnicę zawracania. Konstruktorzy zintegrowali system Porsche Chassis Control z instalacją hybrydową. To sprawia, że auto będzie sterowane elektrohydraulicznie. To niesie za sobą wiele korzyści. Takie rozwiązanie przyniesie większą precyzję prowadzenia samochodu w zakrętach. Jednym z elementów wyposażenia jest też aktywne zawieszenie PASM.

Jeśli chodzi o ceny, to w podstawowej wersji 911 Carrera z nadwoziem Coupe kwota zaczyna się od 643 tys. zł, a cabrio od 711 tys. Natomiast koszty związane z wariantem GTS rozpoczną się od 854 tys. zł. Pierwsze egzemplarze modelu wersji Carrera mają trafić do zdecydowanych klientów jeszcze w okresie letnim, ale wersję hybrydową trzeba oczekiwać pod koniec roku.