Około 400 osób w godzinach nocnych rywalizowało na pasie startowym Portu Lotniczego Gdańsk w formule duathlonu. To już kolejna edycja tej wyjątkowej imprezy.
Około 400 osób w godzinach nocnych rywalizowało na pasie startowym Portu Lotniczego Gdańsk w formule duathlonu. To już kolejna edycja tej wyjątkowej imprezy.
Około 400 osób w godzinach nocnych rywalizowało na pasie startowym Portu Lotniczego Gdańsk w formule duathlonu. To już kolejna edycja tej wyjątkowej imprezy.
Zgromadzeni zawodnicy w niecodziennych okolicznościach zmagań sportowych mieli za zadanie przebiec dystans 5 kilometrów, przejechać na rowerze 15 kilometrów i zakończyć zawody biegiem przez 2,5 kilometra w ramach Nocnego Duathlonu Port Lotniczy Gdańsk 2025. Choć przed startem uczestnicy musieli przejść odprawę.
Wyjątkowego klimatu całemu wydarzeniu dodawał fakt, że niedaleko wyznaczonej trasy były wystawione samoloty oraz inny sprzęt wykorzystywany w codziennym funkcjonowaniu lotniska. Samą trasę wyznaczono świetlnym podprowadzeniem dla startujących oraz lądujących samolotów. Do tego zostały wykorzystane również specjalne wózki bezpieczeństwa z pulsującym żółtym światłem.
Najszybszym zawodnikiem zawodów okazał się Bartosz Banach, który na co dzień startuje również w zawodach kolarskich i triathlonowych. Tym razem pokonanie trasy zajęło mu 49:55.
– Ten start o pierwszej w nocy nie należy do standardowych, jednak stanowił dla mnie wyzwanie, ponieważ nie wiedziałem, jak mój organizm zareaguje na wysiłek o tej porze. Podczas startu czułem się dobrze i nie miałem problemu z osiągnięciem wysokiej intensywności. Przez pierwsze 5 km biegło mi się swobodnie, utrzymując zaplanowane tempo, a czołówka biegła w tempie 3:20 min/km. W strefie wybiegłem z kilkusekundową przewagą nad drugim zawodnikiem, a na rowerze, bez presji, utrzymywałem wysokie tempo. Temperatura wynosiła 2°, co dawało się we znaki, zwłaszcza przy prędkości, którą osiągnąłem (41 km/h), jednak do pokonania było tylko 15 km. Na koniec bieg 2,5 km z dużą przewagą starałem się utrzymać wysokie tempo, aby nie dać się dogonić zawodnikowi z sztafety. Zakończyłem z rekordem trasy, poprawiając swój zeszłoroczny wynik o około 1 minutę i 30 sekund – opowiadał Bartosz Banach, specjalnie dla Expressu Biznesu.
Wyprzedził Szymona Iwaszkiewicza o 2:33. Natomiast podium uzupełnił Hubert Głowacki z wynikiem 54:10.
Wśród Pan na trasie najlepiej odnalazła się Dagmara Grochowska, która zameldowała się na mecie, z czasem 1:03:10. Udało się jej wyprzedzić Wiktorię Kroczak (1:05:20) oraz Natalię Krępeć (1:07:51).
Przemysław Schenk
fot. Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy FB