Partnerzy

Wyszukiwarka

Samorząd
Stawiam na przemysł lekki oraz usługi

Słyszysz „Malbork”, myślisz – zamek, a od historycznego obiektu już krótka droga do biznesu w wymiarze turystycznym. W przypadku Gminy Malbork kwestia historycznych murów pozostaje daleko w tle. Wójt Marcin Kwiatkowski zdecydowanie woli opowiadać o zmianach infrastrukturalnych, inwestycjach edukacyjnych oraz potencjale gospodarczym. Aspekt murów również został poruszony, choć mowa o tych, które znamy z blokowisk. […]

Redakcja
2020-03-19
4 minuty czytania

Słyszysz „Malbork”, myślisz – zamek, a od historycznego obiektu już krótka droga do biznesu w wymiarze turystycznym. W przypadku Gminy Malbork kwestia historycznych murów pozostaje daleko w tle. Wójt Marcin Kwiatkowski zdecydowanie woli opowiadać o zmianach infrastrukturalnych, inwestycjach edukacyjnych oraz potencjale gospodarczym. Aspekt murów również został poruszony, choć mowa o tych, które znamy z blokowisk.

Wjazd do Malborka nie był dziś łatwy i dynamiczny. Co rusz – prace budowlane. Rozumiem, że dla Gminy Malbork to woda na młyn?

 Owszem, inwestycje realizowane przez Gminę Malbork w dużej mierze dotyczą dróg oraz oświetlenia. Ale zarówno ostatnie miesiące, jak i te najbliższe zdominowały aspekty edukacyjne. Tu mam na myśli modernizację oraz rozbudowę dwóch szkół – Szkoły Podstawowej w Gminie Malbork oraz Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi Malborskiej.

„Rozbudowa” – brzmi poważnie…

Bo to bardzo poważny projekt. Jego początek przypadł na rok 2015. Wówczas rozpoczęliśmy realizację przedsięwzięcia związanego z rozbudową Szkoły Podstawowej w Gminie Malbork. Koncepcja zakładała budowę nowoczesnej sali gimnastycznej oraz dodatkowych gabinetów lekcyjnych, które zostały wyposażone w nowoczesne rozwiązania. Mam tu na myśli sanitariaty oraz wyposażenie oboczne w postaci tablic interaktywnych. Dużą rolę w tej drugiej kwestii odegrała rada rodziców, która wsparła inwestycję.
 
Co z placówką edukacyjną w Nowej Wsi Malborskiej?
 
O ile projekt Szkoły Podstawowej w Malborku szczęśliwie zbiegł się z reformą edukacji, o tyle zmiany zachodzące w Nowej Wsi Malborskiej były w dużej mierze sprowokowane stworzeniem nowych szczebli edukacyjnych. W związku z reformą musieliśmy zagospodarować dwie dodatkowe klasy. Realizację rozbudowy zaczęliśmy w ubiegłym roku. Projekt zakłada budowę czterech dodatkowych gabinetów lekcyjnych oraz modernizację istniejących już sal lekcyjnych wraz z pomieszczeniami administracyjnymi i gospodarczymi. Od września uczniowie Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi Malborskiej zaczną zajęcia w zmodernizowanym obiekcie.
 
Ale Wasze działania nie są wyłącznie efektem wspomnianej reformy…
 
To prawda. Istotnym powodem jest także dynamiczny rozwój Nowej Wsi Malborskiej. Obecnie owa miejscowość liczy ponad 1300 mieszkańców, a liczba ta stale rośnie. Poprawa kwestii demograficznych jest zasługą kilku wypadkowych. Ważną przyczyną jest bliska odległość od Malborka i obszary przeznaczone do zagospodarowania poprzez budowę domów jednorodzinnych. Modernizacja oraz rozbudowa szkoły powinna sprostać wyzwaniom demograficznym.

Obszar Gminy Malbork jest świetnym miejscem do osiedlenia się na stałe nie tylko ze względu na znakomite położenie, ale również ze względu na potencjał biznesowy. Dlaczego Pana zdaniem inwestorzy powinni wziąć pod uwagę tereny należące do Gminy Malbork?

Zacznijmy od początku… Mamy do dyspozycji około 140 ha. Część terenów objętych jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Część z nich to obszary dedykowane zabudowie jednorodzinnej oraz usługom. Nieco ponad 100 ha to tereny zurbanizowane, które nie są objęte formą planu zagospodarowania. To duży obszar, który chcemy mądrze zagospodarować.
 
Co w tym przypadku oznacza „mądre gospodarowanie”?
 
Między innymi to, że wykluczam sprzedaż gruntów pod prowadzenie inwestycji uciążliwych. Mieliśmy już kilka takich propozycji, ale nie brałem ich pod uwagę. Wszelkie biogazownie, spalarnie nieczystości itp. Tego typu oferty odpadają. Staram się mieć na uwadze dobro mieszkańców naszej gminy. Stawiam na przemysł lekki oraz usługi. To idealne tereny pod tego rodzaju inwestycje.
 
Dlaczego?
 
Przede wszystkim ze względu na położenie Gminy Malbork. Tereny inwestycyjne znajdują się zaledwie kilkaset metrów od granicy miasta. Są zlokalizowane przy drodze krajowej nr 55, która łączy bardzo ważne pomorskie ośrodki przemysłowe – Nowy Dwór Gdański oraz Kwidzyn. Nie zapominajmy, że owa droga łączy się z trasą S7, którą możemy mknąć do stolicy. Ponadto część terenów jest ulokowana przy torach kolejowych, a to otwiera nowe możliwości związane z transportem. Jesteśmy w osiadaniu terenów zlokalizowanych w pobliżu torów kolejowych gdzie jest możliwość budowy bocznicy, jeśli miałoby to pomóc w gospodarczym rozwoju gminy.

Wspomniał Pan, że liczy się dla Pana dobro mieszkańców gminy. Czy oznacza to, że ich zdanie jest dla Was ważne?
 
Wychowałem się na malborskim blokowisku. Od małego wiem jak ważna jest komunikacja, dlatego drzwi mojego gabinetu są otwarte dla mieszkańców praktycznie przez cały czas. Oczywiście mam wyznaczone dni na spotkania z mieszkańcami gminy, ale prawdę mówiąc nie przypominam sobie, abym komukolwiek odmówił rozmowy.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl