Stan polskiej gospodarki, strefy rozwoju osobistego menagera, czy kreatywne podejście do biznesowych działań – to niektóre kwestie, które były poruszane podczas Forum Przedsiębiorstw.

W sali konferencyjnej Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni dyskutowano o m.in.: trudnościach związanych z prowadzeniem biznesu w warunkach zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Ponad 300 osób, głównie przedstawicieli lokalnego środowiska biznesowego, uczestniczyło w panelach, które były podzielone na trzy główne bloki tematyczne. Pierwszy dotyczył stosowania nowoczesnych technologii i innowacji w firmie. Kolejny był związany z kompetencjami „Upskilling i reskilling” w firmie. Natomiast ostatni omawiał strefy rozwoju osobistego menagera.

– Na tym wydarzeniu spotykają się mikro, małe oraz średnie firmy. Naszym celem jest wyłapywanie z tej grupy przedsiębiorstw, te. które się wyróżniają i przekazywać im przydatną dawkę wiedzy. Chcemy im pokazywać alternatywne źródła finansowania, czy sposoby zarządzania – mówił Piotr Ciechowicz, Wiceprezes Zarządu Agencji Rozwoju Pomorza.

– Najważniejszym aspektem tej konferencji jest spotkanie środowiska biznesowego i okazja do nawiązywania nowych relacji. Dlatego podczas 19 edycji tego wydarzenia postawiliśmy na networking. Na pewno lokalni przedsiębiorcy chcą takich spotkań, podczas których mogą wymieniać się kontaktami i uczyć się wzajemnej współpracy, ale takiej międzybranżowej. Z tego względu to był jeden z tematów prowadzonych prelekcji – mówiła Katarzyna Laskowska, zastępczyni dyrektora działu rozwoju przedsiębiorczości Agencji Rozwoju Pomorza.

Słabnie dynamika wzrostu polskiej gospodarki

Sesja główna Forum Przedsiębiorstw zaczęła się od wystąpienia prof. Jerzego Hausnera z Fundacji Open Eyes Economy. Za pomocą przytaczanych danych przeanalizował sytuację gospodarczą Polski.

– Przede wszystkim przy takiej analizie należy oddzielić liczby od cyfr. W ostatnim okresie podawano nam życzeniowo cyfry. Brakowało rzetelnej analizy oraz solidnych danych. Na tle tego, co dzieje się wokół nas, w ostatnich latach polska gospodarka nie wyglądała źle pod względem dynamiki PKB. W pewnym momencie notowaliśmy tempo wzrostu gospodarczego na poziomie 8% i zeszliśmy do poziomu zerowego. Obecnie mamy do czynienia  ze spowolnieniem gospodarczym, nawet stwierdziłbym, że występują pewne cechy stagnacji. Choć perspektywa krótkookresowa nie jest zła, bo oczekuje się, że przyspieszy wzrost gospodarczy w tym roku – stwierdził prof. Jerzy Hausner.

Fascynujący świat liczb

Podczas jednej z kolejnych prelekcji Alicja Defratyka wprowadzała uczestników wydarzenia w zagadnienie Data Storytelling, czyli wykorzystywanie liczb i danych w biznesie. Na różnych przykładach podpowiadała, w jaki sposób prawidłowo odczytywać dane oraz wyciągać wnioski na ich podstawie.

– Obecnie należy umieć się prawidłowo posługiwać liczbami, ponieważ krąży przekonanie, że dane stanowią nową walutę przyszłości. Ten, kto je posiada, zyskuje przewagę nad konkurencją. Choć nie to nie polega jedynie na posiadaniu danych, ale trzeba umieć prawidłowo je zanalizować i zinterpretować. Należy w takich sposób przedstawić dane, aby każdy zrozumiał ten przekaz – tłumaczyła podczas wystąpienia Alicja Defratyka.

Ponadto, w sesji głównej prof. Marcin Napiórkowski zaproponował inspiracje do kreatywnego podejścia do biznesowych działań, a Karolina Rymarczyk opowiadała o zasadach skutecznego nawiązywania kontaktów biznesowych.

Rozwój osobisty w praktyce biznesu

W kolejnej części wydarzenia odbywały się różne panele tematyczne oraz networking. Nie brakowało m.in.: wątku nowoczesnej technologii, gdzie Dominik Laskowski pokazywał rozwój AI w obsłudze klienta, przytaczając ciekawe przykłady. Podczas jednego z wystąpień Maciej Martowicz odpowiadał uczestnikom na pytanie: Co wspólnego mają ze sobą kot, marketing, LinkedIn, ryba wędzona i marka osobista eksperta w czasach digital?   

– W biznesie B2B firmy ganiają za klientami jak ludzie biegają za kotem. W ten sposób notują niską skuteczność. Przyczyną jest agresywny marketing i zimny mailing. W takim przypadku klient nie chce dać się złapać. Dlatego trzeba mieć odpowiednik wędzonej, pysznej ryby, która zachęci tego przysłowiowego kota, aby sam przyszedł. Tak samo można postępować w marketingu. Jeśli znajdziemy interesującą „rybę” dla naszego klienta i ubierzemy to w odpowiednią strategię marketingową, wtedy zainteresowane osoby same się zgłoszą. Wówczas mamy wymarzoną sytuację. Nie musimy negocjować ceny, a możemy sprzedawać łatwiej i drożej. Przy tym ważne jest to, że wtedy klient nie czuje się osaczony – tłumaczył Maciej Martowicz (CoachSamoZUO), strateg marketingu, brandingu i sprzedaży B2B.

Po każdym z paneli tematycznych uczestnicy mieli możliwość wzięcia udziału w moderowanym przez ekspertów networkingu. To gwarantowało merytoryczny poziom rozmów i motywowało do nawiązywania nowych relacji biznesowych.

Patronem medialnym wydarzenia był Express Biznesu.