Latem potrafi nami zawładnąć prawdziwe szaleństwo. Mamy ochotę wykrzyczeć swoje szczęście i nie schodzić z parkietu do rana. Są miejsca, gdzie na próżno będziemy szukać tanecznych klubów, ale są i takie, które zmieniają swoje oblicze po zmroku. Stają się barwnymi stolicami zabawy bez granic. Do rana nie gasną tam kolorowe światła i nie cichnie klubowa muzyka. Gdzie […]
Redakcja
2018-07-29
2 minuty czytania
Latem potrafi nami zawładnąć prawdziwe szaleństwo. Mamy ochotę wykrzyczeć swoje szczęście i nie schodzić z parkietu do rana.
Są miejsca, gdzie na próżno będziemy szukać tanecznych klubów, ale są i takie, które zmieniają swoje oblicze po zmroku. Stają się barwnymi stolicami zabawy bez granic. Do rana nie gasną tam kolorowe światła i nie cichnie klubowa muzyka. Gdzie zatem najlepiej się bawić? Jeśli Hiszpania, to na pewno Lloret do Mar na wybrzeżu Costa Brava. Za dnia kilometry piaszczystych plaż, a wieczorami ulice zamieniają się w Rio de Janeiro – barwne brazylijskie tancerki zapraszają do klubów. Nieco bardziej na południe – Costa Blanca i roztańczony Benidorm oraz Alicante, które nigdy nie zasypia. Najlepsi dj-e lato spędzają na Majorce, gdzie okolice stolicy El Arenal i Magaluf, jak i sama Palma de Malllorka prześcigają się w pomysłach na szaloną noc. Niekwestionowaną królową nocy jest jej wysokość Ibiza. Słynące z najlepszej muzyki, najdroższych drinków, najbardziej spektakularnych wnętrz kluby ściągają do San Antonio. Wieczna impreza trwa tu od wschodu do zachodu słońca. Jeśli Grecja, to modna Zakynthos i stolica Laganas oraz Tsilivi i Kalamaki. Na Rodos sama stolica oferuje niezwykłe miejsca do zabawy. Na Krecie bawić się można w wielu miejscach. Na pewno Hersonissos i Malia w środkowej części północnego wybrzeża, a na Zachodzie – Chania. Włoskie kurorty w jedynym i niepowtarzalnym stylu staną się wspomnieniem na całe życie jak festiwal w San Remo. Na Sycylii będzie to Palermo oraz Taormina i Katania. Do rana można tu potańczyć nie tylko do włoskich szlagierów, a w dzień zobaczyć górującą nad regionem Etnę. Pobliska Kalabria oprócz pięknych białych plaż i sennych miasteczek proponuje nocne disco w Capo Vaticano i Ricardo. Szczególnym miejscem, które podnosi się po niesłusznym upadku, jest Turcja. Kraj niezwykle przyjaznych ludzi, którzy niestety, ale padali ofiarą politycznych manipulacji. To niezwykłej urody państwo powróciło na turystyczną mapę i dla spragnionych nocnych wygibasów przygotowało fantastyczną ofertę w Alanyi oraz Marmaris i Bodrum. Zatem jeśli bawić się, to do białego rana! Jeśli podróżować, to z nami!