Partnerzy

Wyszukiwarka

Nieruchomości
Bądź niezależny od rosnących cen za energię

Większość z nas chciałaby uniezależnić się od ciągle rosnących cen energii. Od prądu, który wykorzystujemy do zasilania naszych odbiorników tj. oświetlenia, urządzeń elektronicznych i elektrycznych oraz urządzeń grzewczych. Gazu wykorzystywanego w kuchni i do ogrzewania. Węgla, którym w okresie zimowym nie tylko się ogrzewamy ale i w największym stopniu sami siebie i naszych sąsiadów po […]

Redakcja
2019-05-23
3 minuty czytania

Większość z nas chciałaby uniezależnić się od ciągle rosnących cen energii.

Od prądu, który wykorzystujemy do zasilania naszych odbiorników tj. oświetlenia, urządzeń elektronicznych i elektrycznych oraz urządzeń grzewczych. Gazu wykorzystywanego w kuchni i do ogrzewania. Węgla, którym w okresie zimowym nie tylko się ogrzewamy ale i w największym stopniu sami siebie i naszych sąsiadów po prostu zatruwamy. Czy mamy tę możliwość? Tak. Najwięcej energii wykorzystujemy do przygotowania ciepłej wody i ogrzania budynku. W przypadku budynków już wybudowanych będzie to niezmiernie trudne. Przede wszystkim wiąże się to z modernizacją całego budynku jak wymiana okien, docieplenie elewacji oraz docieplenie dachu. W przypadku nowo budowanego budynku cel jest jak najbardziej osiągalny. Szacuje się, że koszt budowy budynku energooszczędnego w stosunku do tradycyjnego jest o 10- 15 % wyższy. Co nam to daje? Dużo niższe zapotrzebowanie na energię cieplną. Już na początku możemy zrezygnować z przyłącza gazowego tj. odchodzi nam koszt projektu jak i koszt samego wykonania. Rezygnacja z wewnętrznej instalacji gazowej, pieca gazowego i komina spalinowego. W przypadku większych budynków możemy zamienić to na pompę ciepła. W mniejszych na bezpośrednie źródło ciepła takie jak elektryczne ogrzewanie podłogowe i ścienne lub na promienniki ciepła, których koszt wykonania jest kilkukrotnie niższy od rozwiązań tradycyjnych. Ale cena energii elektrycznej rośnie i będzie rosła. Tak jak cena węgla, gazu i ropy. Większość elektrowni w Polsce to węglowe i gazowe. Cena prądu jest uzależniona od właśnie ich ceny. Jak się przed tym ustrzec? Montując własny generator prądu. Jeszcze parę lat temu najpopularniejsze były przydomowe elektrownie wiatrowe, niestety są to małe urządzenia o niskich masztach dla których nie jesteśmy wstanie określić czy w tym miejscu nasza produkcja prądu osiągnie zakładany cel. Do tego cena za takie urządzenie nie zmienia się od lat. Obecnie najpopularniejszym generatorem prądu jest elektrownia fotowoltaiczna. Najważniejszą cechą tego typu urządzenia jest wyliczenie dość precyzyjnie jaką ilość energii otrzymamy w ciągu całego roku. Jednak energia słoneczna nie jest źródłem przystosowanym do zasilania odbiorów w sposób ciągły w czasie trwania doby. Dzięki ustawie o Odnawialnych Źródłach Energii nadwyżkę z nadprodukcji oddajemy do zakładu energetycznego. W przypadku instalacji do 10 kWp w nocy lub w okresie jesienno zimowym 80% oddanej energii do sieci możemy pobrać na własne potrzeby. Z instalacji od 10 do 50 kWp- jest to już 70%. Co istotne cena instalacji z roku na rok jest coraz niższa. Czy będzie nadal spadać? Być może ale wydaje mi się, że producenci paneli będą szli w innym kierunku a mianowicie poprawienia efektywności modułów tak aby zmniejszyć ich wymiary przy zachowaniu tej samej mocy. Już teraz producenci prześcigają się w nowinkach technicznych np. pokrycie szkła grafenem, żeby nie trzymał się na nich żaden brud. Czyszczenie paneli dwa razy w roku może być uciążliwe i generować dodatkowe małe ale koszta, które eliminuje nowa technologia. Inną coraz bardziej popularną technologią są panele gdzie z obu stron jest szkło. Panele są mniej podatne na warunki atmosferyczne (dłuższa gwarancja na uzysk nawet po 30 latach muszą mieć 81% wydajności jaką miały w dniu założenia) oraz lepiej się ochładzają (wysoka temperatura panela zmniejsza jego sprawność).

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl