Partnerzy

Wyszukiwarka

Felietony
Jakie oni mają piękne życie!

Dzwonię do mojej siostry (psycholog, seksuolog)… JA: Ania! Jak ja im zazdroszczę!!! Jakie oni mają piękne życie!!! Wycieczki zagraniczne, słońce, plaża, kasa i ciągły uśmiech. ANNA: O czym ty mówisz? JA: O tych znajomych z Instagrama. ANNA: Brat, zwariowałeś? Przecież sam prowadzisz profile w mediach społecznościowych i doskonale wiesz, że to iluzja. JA: To dlaczego […]

Redakcja
2019-08-23
3 minuty czytania

Dzwonię do mojej siostry
(psycholog, seksuolog)…

JA: Ania! Jak ja im zazdroszczę!!! Jakie oni mają piękne życie!!! Wycieczki zagraniczne, słońce, plaża, kasa i ciągły uśmiech.
ANNA: O czym ty mówisz?
JA: O tych znajomych z Instagrama.
ANNA: Brat, zwariowałeś? Przecież sam prowadzisz profile w mediach społecznościowych i doskonale wiesz, że to iluzja.
JA: To dlaczego daję się na to nabierać?
ANNA: Ponieważ każdy z nas marzy o pięknym życiu. Łatwo nam w to wejść, gdyż to są nasze fantazje. Ty widziałeś na zdjęciach swoje marzenia i obojętnie, czy będziesz patrzył na to racjonalnie, czy przez emocje, to będzie na ciebie działać. Wiesz, że te zdjęcia, które widzisz, nie są robione przypadkiem, w większości dobrym aparatem fotograficznym, a potem obrabiane przez programy komputerowe. Obraz jest piękny i włączają się emocje, mechanizm znany ze świata reklamy.
JA: To jak, będąc świadomym, odciąć emocje i przestać się na to nabierać?
ANNA: Pytanie, czy się w ogóle da. My zawsze na coś się nabieramy i zawsze coś na nas oddziałuje. A ponieważ mamy swoje potrzeby, to szukamy ich realizacji.
JA: No dobra, to czy w takim razie to, o czym rozmawiamy, zadziała też w promocji kultury i sztuki?
ANNA: Jasne, że tak! Kupowanie marzeń, fantazji można przełożyć na sprzedaż działań artystycznych. Nic tak nie pobudza zmysłów jak korzyści płynące z posiadania produktu, produkt natomiast jest bardziej interesujący gdy bezpośrednio łączy się z życiem osoby oglądającej daną reklamę. Dla jednych widok pięknej kobiety czy perfekcyjnego męskiego ciała będzie marzeniem, dla innych uczestniczenie we wspaniałym spektaklu. I właśnie u tych drugich promowanie sztuki i kultury sprawdzi się ponieważ reklama będzie oddziaływać na marzenia i potrzeby.
JA: Ha ha ha, seks się zawsze najlepiej sprzedaje.
ANNA: Bez dwóch zdań!
JA: To w takim razie jak sprzedać kulturę w mediach?
ANNA: Trzeba znaleźć kluczową odpowiedź czego ludzie pragną i im to dać. Poza erotyką świetnie sprzedaje się skandal. A ten do sztuki pasuje jak ulał. Zresztą instytucje kultury często po niego sięgają. Na pewno warto, aby ci, którzy tworzą produkty artystyczne prowadzili kanały w social mediach. Oczywiście, że trafią do stosunkowo mniejszej grupy społecznej ponieważ nie każdy jest chętny i gotowy do brania czynnego udziału w życiu kulturalnym, ale cały czas trzeba pamiętać, że sztuka dla pewnej części społeczeństwa jest sferą marzeń i jej właśnie pragną…

I nie byłbym sobą, gdyby ta, skądinąd dość mądra, rozmowa nie skończyła się zrobieniem wspólnego selfie na Instastory:)
A jeśli już jesteśmy przy temacie, to w Trójmieście wyróżnia się, na tle innych profili, konto instagramowe Baletu Opery Bałtyckiej. Warto zajrzeć do nich:
@baltic_opera_ballet

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl