Listopad. W opinii klasyka doby dwudziestolecia międzywojennego jest to wrzód na dwunastnicy. Z nieco mniej lirycznej strony początek listopada to okres w którym dealerzy samochodowi obwieszczają początek wyprzedaży rocznikowej. Wokół tej formy sprzedażowej narosło sporo mitów, które skutecznie odstraszają potencjalnych zainteresowanych. Wietrzenia i wybory Dlaczego okres jesienno-zimowy to dobry czas na zmianę auta? Korzyści wynikających z […]
Redakcja
2019-11-28
5 minut czytania
Listopad. W opinii klasyka doby dwudziestolecia międzywojennego jest to wrzód na dwunastnicy. Z nieco mniej lirycznej strony początek listopada to okres w którym dealerzy samochodowi obwieszczają początek wyprzedaży rocznikowej. Wokół tej formy sprzedażowej narosło sporo mitów, które skutecznie odstraszają potencjalnych zainteresowanych.
Wietrzenia i wybory
Dlaczego okres jesienno-zimowy to dobry czas na zmianę auta? Korzyści wynikających z takiej inwestycji jest sporo, zaś ryzyko pozostaje minimalne. Zanim jednak wymienimy najważniejsze walory wyprzedaży rocznikowej, warto poznać mechanizmy zarządzające transakcjami. Otóż, gdy dobiegają do nas marketingowe hasła i reklamy informujące o sprzedażowej ofensywie pojazdów, w praktyce w centralach poszczególnych marek trwa kampania wiosenna, bo to właśnie przedwiośnie stanowi czas w którym do salonów wjeżdżają auta wprost z linii fabrycznych. W konsekwencji dealerzy muszą się mocno sprężyć, aby znaleźć potencjalnych klientów. Efekt? Z każdym kolejnym tygodniem możemy liczyć na bardziej atrakcyjne propozycje. Z drugiej strony – magazyny w kolejnych dniach wietrzą się coraz intensywniej, a wybór staje się bardziej ograniczony.
Kij ma dwa końce
Wnioski są zatem proste. Z perspektywy producenta oraz dealera znacznie korzystniej jest oczyścić magazyny, niż prowadzić sprzedaż równoległą. Czas w świecie motoryzacyjnych nowości biegnie nieubłaganie, a to oznacza, że oferty rabatowe mogą być kuszące. W tym miejscu warto odpowiedzieć na zasadnicze pytanie – jakie czynniki wpływają na rodzaj oferty, a co za tym idzie – wysokości upustu? Owe kryteria uwarunkowane są specyfiką rodzimego rynku, a ta pozostaje mówiąc wprost – paradoksalna. W Polsce wartość auta określana jest na podstawie roku produkcji (w większości krajów zachodnich wartość określa się na podstawie daty pierwszej rejestracji). Rok produkcji zostaje wpisany w odpowiednią rubrykę dowodu rejestracyjnego, co wykorzystują ubezpieczyciele. Teoretycznie inwestujemy w samochód który jest rok starszy, co walnie przyczynia się do jego wyceny. I choć wysokość sumy, którą przyjdzie nam zapłacić jest niższa niż oczekiwana, to w przyszłości przy prywatnej sprzedaży auta spadek jego wartości pozostaje większy.
Z negocjacjami w tle
Kolejnym istotnym aspektem jest forma rabatu. Warto odróżnić klasyczny wariant upustu od tak zwanego pakietu korzyści, który nierzadko obejmuje dodatkowe wyposażenie, atrakcyjne pakiety ubezpieczeniowe, a nawet darmowe przeglądy, które w poczet oferty dorzuca dealer. Osoba odpowiedzialna za operację transakcyjną ze strony danej marki może również przekazać od siebie oboczne bonusy, takie jak opony zimowe. Tu dochodzimy do kolejnej korzyści – elastycznej formy negocjacji, która podczas rocznikowej kampanii sprzedażowej daje nam znacznie więcej możliwości. Bo negocjować w takich sytuacjach należy. Bynajmniej nie w sposób bezpośredni – tak jak w przypadku oględzin na parkingu przed dyskontem, które towarzyszą formie transakcji prywatnej. Warto podkreślić, że negocjacje nie muszą być zależne od zawartości naszego portfela. Coraz większa liczba dealerów oferuje korzystne warunki finansowania. Jakie?
Ukłon w stronę klienta
Form korzystnego finansowania jest bez liku. Najczęściej większość z nich sprowadza się do formy kredytowej przy zachowaniu wpłaty początkowej wynoszącej od kilku do kilkunastu procent kwoty całkowitej. To kropla w morzu biorąc pod uwagę upusty z jakimi mamy do czynienia w dobie wyprzedaży. Rabaty z roku na rok pną się ku górze. Obecnie sięgają średnio od 10.000 do 30.000 złotych w zależności od okresu wyprzedaży, marki oraz modelu pojazdu.
Paweł Kotlewski, Szef Działu Sprzedaży Flotowej FordStore Euro-Car Gdynia
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku – to idealny moment na zmianę samochodu. Na rynku zaczynają pojawiać się specjalne oferty na pojazdy z rocznika 2019. W FordStore Euro-Car Gdynia czekają na Państwa samochody objęte dodatkowym rabatem. W naszej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie, między innymi model Ford Fiesta w cenie 49 900zł brutto, który został wyposażony m.in. w radio z zestawem głośnomówiącym, podgrzewane przednie fotele oraz bardzo przydatną przy ujemnych temperaturach – podgrzewaną przednią szybę. Specjalnym rabatem został objęty również flagowy model segmentu C, czyli Focus, wyposażony m.in. w radio z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem, aluminiowe felgi, światła do jazdy dziennej LED oraz podobnie jak Ford Fiesta posiadający pakiet zimowy uzupełniony o podgrzewaną kierownicę, a wszystko to w cenie 70 900zł brutto.
Bartosz Kępczyński, Doradca ds. Kluczowych Klientów Flotowych – Volvo Drywa
Koniec 2019 roku to znakomita okazja, aby zmienić swój dotychczasowy pojazd na nowe Volvo. Coraz częściej wybieraną opcją finansowania jest tzw. abonament, czyli użytkowanie pojazdu przez dany okres, a następnie zwrot auta do dealera. Dla swoich klientów możemy zaproponować Nowe Volvo XC40 za 684zł miesięcznie lub nowe Volvo XC60 za 1000zł miesięcznie. Nasze samochody to synonim bezpieczeństwa, skandynawskiego designu oraz trwałości i niezawodności. Posiadamy najnowszą gamę modelową ze wszystkich producentów samochodów marek premium.
Jarosław Omelańczuk, Kierownik Działu Sprzedaży – Toyota Walder
Końcówka roku to tradycyjnie już gorący czas wyprzedaży w trójmiejskich salonach samochodowych. Jak co roku jedną z najbardziej wyczekiwanych ofert zaprezentuje największy przedstawiciel Toyoty w naszym województwie – firma Walder z salonami w Chwaszczynie i Rumi. Toyota Walder kusi rabatami sięgającymi nawet 28 000zł. Ofertą wyprzedażową objęte są niemal wszystkie modele. Ceny Toyoty Aygo rozpoczynają się od 36 300zł a Toyoty Yaris od 41 000zł. Toyotę C-HR można kupić z rabatem sięgającym 15 600zł a w przypadku Corolli rabaty sięgają nawet 16 000zł.