Maciej Bukowski korzystając z ponad 30-letniego doświadczenia w biznesie doskonale wie, jak istotna w prowadzeniu działalności jest umiejętność przewidywania kryzysowych następstw. Prezes oraz założyciel marki Mango Investment zdecydował o zwolnieniu z opłat najemców powierzchni, które obecnie udostępnia. Nastał ciężki czas dla przedsiębiorców. Jakie jest pańskie zdanie na temat obecnej sytuacji? Prawdę mówiąc obecną sytuację przewidziałem […]
Redakcja
2020-03-27
4 minuty czytania
Maciej Bukowski korzystając z ponad 30-letniego doświadczenia w biznesie doskonale wie, jak istotna w prowadzeniu działalności jest umiejętność przewidywania kryzysowych następstw. Prezes oraz założyciel marki Mango Investment zdecydował o zwolnieniu z opłat najemców powierzchni, które obecnie udostępnia.
Nastał ciężki czas dla przedsiębiorców. Jakie jest pańskie zdanie na temat obecnej sytuacji?
Prawdę mówiąc obecną sytuację przewidziałem znacznie wcześniej. Jako, że mam problemy z odpornością – po konsultacjach z lekarzem postanowiłem zamknąć się w czterech ścianach tydzień wcześniej od reszty społeczeństwa. Moim zdaniem obecny stan utrzyma się co najmniej do sierpnia, a nawet września. Najbardziej zaskakujące są dla mnie decyzje rządu w sprawie uczniów…
Prowadzenie zajęć w formie online to zły pomysł?
Bardzo zły. Sam mam dzieci i dostrzegam w jaki sposób się męczą. A najbardziej męcząca jest dla nich niepewność związana ze stanem epidemii. Trudno określić ile ten stan potrwa, a przecież za pasem egzaminy ósmoklasistów oraz matura. Jak w tych warunkach odpowiednio przygotować się do tak ważnych egzaminów? Moim zdaniem to najwyższy czas, żeby skończyć z tym całym czarowaniem, już teraz zakończyć rok szkolny, a kolejny – jeśli będzie wszystko okej, wydłużyć o ten miesiąc i należycie przygotować uczniów do egzaminów. Jest jeszcze druga strona medalu o której nikt nie mówi.
Chodzi o to, że niektórzy nauczyciele nie są w stanie przekazać odpowiedniej wiedzy w formie internetowej?
To też! Ale nie zapominajmy, że wielu dzieci nie ma dostępu do internetu. Duża część nie ma nawet w domu komputera. Pomysł z zajęciami online sprawdza się w przypadku dzieci z dużych miast, bądź tych, których rodzice są zamożni. To nie jest równe traktowanie.
Przejdźmy do tematów biznesowych. Jakich skutków gospodarczych możemy się spodziewać w najbliższym czasie?
Skutek tak naprawdę jest jeden, a będzie nim gigantyczna recesja.
Zdaje się, że ma Pan pomysł jak ograniczyć jej występowanie.
Moja firma – Mango Investment zajmuje się kupnem, sprzedażą oraz wynajmem powierzchni usługowych w centrum Gdyni. Wśród najemców są cztery lokale gastronomiczne, które najbardziej odczuwają obecny stan epidemii. Zarządcy powierzchni, które wynajmujemy prowadzą bary, a zatem nie mogą dostarczać swoich usług ani bezpośrednio, ani pośrednio. Biorąc pod uwagę obecny kryzys i jego następstwa postanowiłem ich zwolnić z opłat.
Jakie korzyści może przynieść taka strategia z biznesowego punktu widzenia?
Zacznijmy od tego, że punkty usługowe w centrum Gdyni mają od kilku lat duże problemy z handlem. Obroty znacznie spadły, dlatego kryzys z którym mamy do czynienia może większość z nich poprowadzić wyłącznie do bankructwa. To przysłowiowy gwóźdź do trumny, który w żaden sposób nie pomoże firmom, które prowadzą działalność związaną z wynajmem. Jeśli lokale gastronomiczne mają ograniczone środki finansowe, to najprawdopodobniej wypowiedzą umowę. W tej sytuacji nie wiemy ile potrwa proces znalezienia nowego najemcy. Już samo znalezienie odpowiedniego najemcy to dziś ogromny wyczyn.
Zwolnił Pan również z opłat właścicielkę dobrze prosperującego butiku. Dlaczego?
Ponieważ znam tą Panią i wiem, że ona również ma obniżoną odporność zdrowotną. W tej sytuacji jakiekolwiek narażanie kogoś na utratę zdrowia jest bez sensu.
Czy realizacja tego typu działań zmotywuje innych przedsiębiorców do podjęcia podobnych decyzji?
Mam ogromną nadzieję, że tak się stanie. To bardzo trudny czas w którym przedsiębiorcy powinni być wspierani przez samorządy, ale także powinni wspierać się wzajemnie. Wierzę, że wielu z nich pójdzie na rękę mikro oraz małym przedsiębiorstwom, aby te mogły przetrwać kryzys.