Partnerzy

Wyszukiwarka

Biznes
Fińskie rowery na pierwszej linii frontu

Jakiś czas temu informowaliśmy o brytyjskiej strategii zderzenia czołowego z epidemią. Wyspiarze szybko wycofali się ze swych oryginalnych zamiarów, a hucznie zapowiadane plany spłonęły na panewce, zanim jeszcze wirus na dobre się rozszalał. Dziś zaglądamy do Finlandii, która również inspiruje metodami na walkę z niewidzialnym wrogiem. W tym przypadku zderzenie czołowe dotyczy helsińskich rowerów. To […]

Redakcja
2020-04-14
3 minuty czytania

Jakiś czas temu informowaliśmy o brytyjskiej strategii zderzenia czołowego z epidemią. Wyspiarze szybko wycofali się ze swych oryginalnych zamiarów, a hucznie zapowiadane plany spłonęły na panewce, zanim jeszcze wirus na dobre się rozszalał. Dziś zaglądamy do Finlandii, która również inspiruje metodami na walkę z niewidzialnym wrogiem. W tym przypadku zderzenie czołowe dotyczy helsińskich rowerów.

To nie dowcip. W stolicy Finlandii rowery są rekomendowane jako środek spowalniający epidemiczny rozwój. Obywatele skandynawskiego państwa wzięli odgórne wytyczne do serc. W ciągu niespełna trzech tygodni dostęp do usługi wypożyczenia miejskich rowerów wykupiło ponad 2500 osób niż w analogicznym okresie roku minionego. Helsiński Zarząd Transportu poinformował, że dotychczas wykonano już ponad 100 tysięcy przejazdów. Kto jest autorem owych rekomendacji? To Fiński Instytut Zdrowia i Spraw Socjalnych, który komunikuje, iż za sprawą tytułowych jednośladów można skutecznie zmniejszyć ilość międzyludzkich kontaktów, co przyczynia się do zmniejszenia ryzyka zakażenia. Zgodnie z zaleceniami ekspertów podróżujący na rowerze pozostaje w otwartej przestrzeni i może zachować bezpieczny dystans względem innych osób. Jeszcze przed oficjalnym otwarciem sezonu rowerowego wykupiono aż 29 tysięcy sezonowych abonamentów. To o ponad 1000 więcej w porównaniu do ubiegłego roku. W tym miejscu rodzi się zasadne pytanie – co z higieną osób korzystających z owego środka transportu? Odpowiedź – ano nic…

Otóż okazuje się, że rowery nie są dezynfekowane. Tak ogromna ilość jednośladów oraz osób korzystających z ich możliwości sprawia, że profesjonalna dezynfekcja nie jest fizycznie możliwa. THL choć nie przywiązuje szczególnej wagi do procesu odkażania, to z całą pewnością działa na rzecz zwiększania świadomości użytkowników na temat higieny osobistej. Najważniejsze aspekty oficjalnych wytycznych dotyczą higieny rąk oraz stosowania specjalnych rękawiczek. Włodarze innych miast pozostają głusi na argumenty konserwatywnych opozycjonistów, którzy uważają, że rowery są nośnikami epidemii. Większość z nich podąża w ślad za Helsinkami. Mieszkańcy ośrodków takich jak Espoo oraz Vantaa coraz śmielej wykorzystują potencjał blisko 4500 rowerów. Czy odważna koncepcja Finów przyczyni się do ograniczenia występowania wirusa? Na to pytanie odpowiedź przyniosą najbliższe tygodnie. Do tej pory w Helsinkach odnotowano 950 przypadków zakażenia. W całej Finlandii jest zarażonych niespełna 3000 osób.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl