Partnerzy

Wyszukiwarka

Biznes
Cel : ochrona kapitału, czyli jak przetrwać dekoniunkturę giełdową?

Epidemia paraliżuje funkcjonowanie giełdy. Okres dekoniunktury wymusza na nas położenie większego nacisku na ochronę kapitału. Niektórzy eksperci mówią wprost, że tego typu strategia nie oznacza z całkowitej rezygnacji z inwestowania na rynku akcji. Niepewność wykreowana przez szalejącą epidemię sprawia, że inwestorzy spoglądają łaskawym okiem aktywa umożliwiające ograniczenie zmienności portfela. Sytuacja, która w jednych prowokuje panikę […]

Redakcja
2020-04-19
2 minuty czytania

Epidemia paraliżuje funkcjonowanie giełdy. Okres dekoniunktury wymusza na nas położenie większego nacisku na ochronę kapitału. Niektórzy eksperci mówią wprost, że tego typu strategia nie oznacza z całkowitej rezygnacji z inwestowania na rynku akcji.

Niepewność wykreowana przez szalejącą epidemię sprawia, że inwestorzy spoglądają łaskawym okiem aktywa umożliwiające ograniczenie zmienności portfela. Sytuacja, która w jednych prowokuje panikę – dla drugich oznacza doskonały moment do znalezienia inwestycyjnych okazji. Skupiając się na portfelu defensywnym, warto pomyśleć o inwestowaniu w inne niż akcje, klasy aktywów. Zwiększony udział bezpiecznych obligacji skarbowych pozwala w tym momencie na ochronić kapitał, zakładając, iż część obligacji będzie denominowana w innych walutach. Dlaczego wspomniane obligacje stanowią trzon strategii ochrony kapitału? Bo to właśnie do tej formy ucieka się kapitał w czasach rynkowego chaosu. Za bezpieczną przystań uznawane są także inwestycje w złoto. W okresach takich jak aktualny – coraz większa liczba inwestorów decyduje się na szlachetne kruszce, ich wartość wzrasta dynamicznie i konsekwentnie.

Skuteczną strategią ochrony kapitału może się okazać także ograniczenie wahań portfela. Budując taki priorytet warto postawić na papiery dłużne, główne obligacje skarbowe oraz obligacje spółek odznaczających się najwyższą jakością kredytową. Jak ograniczyć ryzyko stopy procentowej? Należy skupić uwagę na papierach o krótkim terminie do wykupu, tak zwane – duration.

Gospodarka to wciąż system naczyń połączonych, choć w tym przypadku niektóre naczynka mają większą zdolność do odrywania się od pępowiny. W dobie pandemii uskutecznianie obronnej strategii pozostaje zatem uwarunkowane odnalezieniem branż odpornych na cykle koniunkturalne, czyli takich, w których popyt na produkty i usługi się nie waha. Eksperci podkreślają, że za taki obszar uchodzi dziś sektor telekomunikacyjny, który na dziś może pochwalić się największą stabilnością pośród wszelkich segmentów gospodarczych. Dla nieco odważniejszych inwestorów ciekawą opcją mogą się wydawać spółki gamingowe, których obecna atrakcyjność opiera się na najwyższych kursach. W efekcie cyfrowa gospodarka, która dotychczas była traktowana stosunkowo nieufnie, może stanowić niezły pomysł na przetrwanie giełdowego chaosu.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl