Partnerzy

Wyszukiwarka

Wywiady
Wszyscy zyskamy na metropolii

Z Michałem Glaserem, prezesem zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot o tym, dlaczego projekt ustawy metropolitalnej powinien zostać przegłosowany przez Sejm i kto oraz w jaki sposób na tym zyska, rozmawia Rafał Korbut. Jakie korzyści daje poszczególnym gminom i powiatom (zarówno władzom samorządowym, jak i wszystkim mieszkańcom tego obszaru) to, że są członkami związku metropolitalnego? – Korzyści z utworzenia metropolii na Pomorzu […]

Redakcja
2021-02-11
7 minut czytania

Z Michałem Glaserem, prezesem zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot o tym, dlaczego projekt ustawy metropolitalnej powinien zostać przegłosowany przez Sejm i kto oraz w jaki sposób na tym zyska, rozmawia Rafał Korbut.

Jakie korzyści daje poszczególnym gminom i powiatom (zarówno władzom samorządowym, jak i wszystkim mieszkańcom tego obszaru) to, że są członkami związku metropolitalnego?

– Korzyści z utworzenia metropolii na Pomorzu będą odczuwalne przez wszystkich. Dzięki ustawie otrzymamy prawo dysponowania ponad 200 mln zł, które zamiast zasila budżet centralny pozostaną na Pomorzu. Samorządy otrzymają nowe instrumenty prawne umożliwiające realizację wspólnych zadań, co przełoży się na zmniejszenie kosztów usług publicznych świadczonych na rzecz mieszkańców nie pogarszając ich jakości. Wygenerowane oszczędności będą mogły zostać przekazane na inne cele, np. na kolejne żłobki, place zabaw, remonty chodników, rozbudowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej czy wymianę oświetlenia ulicznego na energooszczędne. Usankcjonowana metropolia to jednak przede wszystkim korzyści dla mieszkańców zarówno tych z Trójmiasta, ale również tych z mniejszych miejscowości powiązanych funkcjonalnie z dużymi ośrodkami. Związek metropolitalny to wspólny bilet, częstsze połączenia pociągów, autobusów, tramwajów i trolejbusów, to kolejne węzły przesiadkowe, skoordynowane planowanie przebiegu dróg i terenów inwestycyjnych. Inwestycje w obszarze transportu przyczynia się do poprawy dostępności do specjalistycznych usług lekarskich, szkół, uczelni, instytucji kultury i miejsc pracy.

Metropolia na Pomorzu praktycznie funkcjonuje już od lat. Poszczególne miasta, gminy i powiaty ściśle współpracują ze sobą. Co zatem ma zmienić ustawa metropolitalna?

– Nasze starania o ustanowienie metropolii na Pomorzu trwają już od lat. W 2011 r. z inicjatywy prezydenta Pawła Adamowicza powstało stowarzyszenie samorządowe Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot (OMGGS), w którym współdziała 59 samorządów. Dzięki metropolitalnym porozumieniom udało nam się pozyskać unijne środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Obecnie OMGGS zarządza funduszami europejskimi o wartości 1,76 mln zł, co przekłada się na pakiet ponad 180 projektów o wartości 3,13 mld zł. Z tych pieniędzy powstają węzły przesiadkowe, finansowana jest termomodernizacja i rewitalizacja, powstają nowe szpitale geriatryczne i przedsiębiorstwa społeczne. Pomorska metropolia istnieje więc faktycznie, ale do jej dalszego rozwoju niezbędna jest ustawa uchwalona przez obie izby parlamentu i podpisana przez Prezydenta RP. Dzięki temu samorządy zyskają dodatkowe kompetencje i środki finansowe. Na mocy takiej ustawy od ponad trzech lat funkcjonuje z dużym sukcesem jedyna prawnie usankcjonowana metropolia na Śląsku.

Jakie są główne założenia tej ustawy i czy zanim trafiła do Sejmu była konsultowana z przedstawicielami Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot?

– Już w 2016 roku samorządowcy zrzeszeni w OMGGS jednogłośnie opowiedzieli się za powstaniem związku metropolitalnego. Projekt ustawy był szeroko konsultowany nie tylko w samorządach. Pomysł powołania metropolii na Pomorzu poparł również Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich, Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, a także Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku. Uchwalenie ustawy metropolitalnej dla Pomorza da nam środki finansowe i narzędzia legislacyjne do realizacji metropolitalnych inwestycji, które swoim zasięgiem wykraczają poza granice jednej gminy. Metropolia to wspólnota, która wspiera zrównoważony rozwój całego regionu i sprzyja wyrównywaniu szans. Już od wielu lat pracujemy nad siecią zintegrowanej komunikacji, która usprawni podróże w metropolii. Dzięki ustawie będą fundusze na wspólny bilet, nowoczesną infrastrukturę, zakup nowych autobusów i tramwajów, skoordynowane planowanie przestrzenne i budowę nowych węzłów przesiadkowych umożliwiających transport multimodalny. Za inwestycjami w transport publiczny idzie poprawa dostępności do miejsc pracy, specjalistycznych usług lekarskich, placówek edukacyjnych i kulturalnych. Projekt ustawy dla Pomorza jest wzorowany na rozwiązaniach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Podobnie jak na Śląsku, określa główne zadania związku metropolitalnego, wśród których są: transport zbiorowy, przebieg dróg, strategia, planowanie przestrzenne i promocja. Pomorski projekt zawiera szóste dodatkowe działanie – ochronę środowiska i adaptację do zmian klimatu, na które ze względu na geograficzne położenie jesteśmy jednym z najbardziej narażonych regionów w kraju. W sierpniu 2017 r. wspólnie mierzyliśmy się ze skutkami nawałnicy, która przeszła przez województwo pomorskie. Nasze gminy coraz częściej doświadczają gwałtownych opadów deszczu, które pociągają za sobą daleko idące skutki zarówno w gospodarcze, jak i środowiskowe. Mamy świadomość, że klimat nie zna granic administracyjnych i tylko wspólne rozwiązania mogą zmniejszy negatywne następstwa jego zmian. To, co nas łączy ze Śląskiem to rozłożenie ciężaru rozwojowego na wiele ośrodków, nie tylko Gdańsk, Gdynię i Sopot, ale również na Małe Trójmiasto Kaszubskie (Wejherowo, Redę i Rumię) oraz położone na południu Pruszcz Gdański i Tczew.

Czy ustawa powinna różnicować metropolie w różnych częściach naszego kraju, czy powinna uwzględniać różnice między np. Pomorzem a Śląskiem?

– Zdaniem wielu uznanych ekspertów specjalizujących się w dziedzinie rozwoju regionalnego związki metropolitalne powinny być tworzone na podstawie jednej ustawy określającej ramy funkcjonowania wszystkich metropolii w Polsce. Taką ustawę uchwalono w 2015 r., ale została ona uchylona i zamieniona na przepisy szczegółowe dla Śląska. Specyfikę dla poszczególnych obszarów winny być określane aktami niższego rzędu, które uwzględniałyby uwarunkowania poszczególnych obszarów funkcjonalnych.

Kto najbardziej zyska, jeśli uchwała metropolitalna zostanie przegłosowana przez Sejm i Senat – wszyscy po równo, duże miasta, czy może raczej małe gminy?

– Na ustawie zyskają wszyscy. Wszyscy mieszkańcy będą mieli zapewniony dostęp do jednego, wspólnego biletu metropolitalnego. Będą mogli podróżować po całej metropolii dzięki świetnie rozwiniętej sieci komunikacji publicznej uzupełnionej o rower miejski. Mieszkańcy mniejszych gmin zyskają połączenia autobusowe i kolejowe – teraz tego brakuje. A duże miasta zyskają dostęp do pracowników pochodzących z małych gmin.

O ustawie metropolitalnej mówi się od lat, ale do tej pory nie udało się jej wprowadzić w życie. Jakie kroki w tym kierunku poczyniono w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy i czy w końcu jest realna szansa na to, że ustawa metropolitalna stanie się faktem?

– Za sprawą nowo wybranego Senatu złożonego z doświadczonych samorządowców projekt ustawy metropolitalnej powrócił. 29 stycznia 2020 r. w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku samorządowcy OMGGS przekazali przygotowany akt prawny na ręce Marszałka Senatu, prof. Tomasza Grodzkiego, który zadeklarował prace nad nim w izbie wyższej. 30 lipca br. połączone senackie komisje, Ustawodawcza oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej pozytywnie zaopiniowały procedowany projekt. 10 września br. Senatorowie, podczas sesji plenarnej izby wyższej, zdecydowaną większością głosów poparli przygotowany przez OMGGS projekt. Teraz o jego dalszych losach zdecydują posłowie. Od 30 września z niecierpliwością czekamy na decyzję Pani Marszałek Sejmu o włączenie go do porządku obrad. Wierzę, że ustawa popierana jednogłośnie przez 59 samorządów Pomorza nie stanie się ofiarą politycznych sporów, bo wierzę w patriotyzm lokalny pomorskich posłów. Swoje poparcie zadeklarowali już posłowie PiS, KO, Lewicy i Konfederacji, wierzę więc, że podobnie jak w Senacie ustawa zostanie przegłosowana ponad wszelkimi podziałami politycznymi.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl