Wyszukiwarka

Biznes
Pracodawcy przeciw pełnemu oskładkowaniu umów cywilnoprawnych

Ponad 84 proc. pracodawców jest przeciwko ozusowaniu umów-zleceń i o dzieło – wynika z opublikowanego we wtorek badania przeprowadzonego przez Business Centre Club. Umowy zlecenia powinny być oskładkowane od podstawy wymiaru, a więc tak jak obecnie – dodano. Pomysły pełnego oskładkowania umów cywilnoprawnych wracają jak bumerang. Chodzi o objęcie ich składkami na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w pełnym wymiarze. Dotyczyłoby to osób, […]

Redakcja
2021-04-14
3 minuty czytania

Ponad 84 proc. pracodawców jest przeciwko ozusowaniu umów-zleceń i o dzieło – wynika z opublikowanego we wtorek badania przeprowadzonego przez Business Centre Club. Umowy zlecenia powinny być oskładkowane od podstawy wymiaru, a więc tak jak obecnie – dodano.

Pomysły pełnego oskładkowania umów cywilnoprawnych wracają jak bumerang. Chodzi o objęcie ich składkami na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w pełnym wymiarze. Dotyczyłoby to osób, które posiadają co najmniej dwie umowy zlecenia lub też łączą zlecenie z umową o pracę lub z działalnością gospodarczą.

– Powrót do pomysłu pełnego oskładkowania wszystkich umów w okresie epidemii, gdzie przedsiębiorcy walczą o utrzymanie miejsc pracy, wydaje się zaskakującą koncepcją. Takie rozwiązanie zwiększy koszty zatrudnienia, a na takie obciążenia wielu pracodawców nie jest i nie będzie gotowych w najbliższych miesiącach – mówi Dorota Dula, ekspertka BCC ds. ubezpieczeń i planów emerytalnych. – Zwiększanie obciążeń pracodawców w czasie walki ze skutkami pandemii może przynieść nie tylko wzrost bezrobocia, ale również zwiększenie szarej strefy – podkreśla ekspertka BCC.

Innymi konsekwencjami – jak zaznaczono – będzie obniżenie wynagrodzeń osób zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne o kwotę składki (63,2 proc. pracodawców tak twierdzi), zmniejszenie liczby zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne oraz zmniejszenie liczby wszystkich zatrudnionych.

Badanie wykazało, że utrzymanie zarobków osób zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne na dotychczasowym poziomie zadeklarowało 18,4 proc. firm, a zmniejszenie liczby zatrudnionych na podstawie umowy o pracę – 13,2 proc. Na zwiększenie liczby zatrudnionych na podstawie umowy o pracę gotowych jest 7,9 proc. pracodawców.
Zdaniem 8 na 10 pracodawców, w przypadku istnienia wielu umów u jednej osoby (tzw. zbiegu umów), powinna być oskładkowana jedna umowa, a nie wszystkie. Zaznaczono też, że typem aktywności zawodowej, która jest obecnie objęta pełnym oskładkowaniem jest umowa o pracę. To – jak twierdzą przedsiębiorcy – odróżnia ją od innych umów i tak powinno pozostać.

Ankietowani pracodawcy wskazują, że obok zatrudnienia w ich firmach istnieją również inne formy świadczenia pracy: w 63,2 proc. firm są to zarówno umowy zlecenia, jak i umowy o dzieło, w 36,8 proc. – umowy z osobą prowadzącą działalność gospodarczą, w 26,3 proc. – tylko umowy zlecenia, a w 5,3 proc. – wyłącznie umowy o dzieło. Tyle samo firm deklaruje jako odrębną formę – wynagrodzenie dla członków zarządu z tytułu zarządu. Tylko u 7,9 proc. badanych nie są praktykowane inne umowy poza umowami o pracę.

Przedsiębiorcy zwrócili też uwagę, że wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej pogorszy pozycję konkurencyjną spółek kapitałowych względem osobowych, które – jak czytamy – „łatwo mogą wypłacać część lub całość wynagrodzenia w gotówce bez księgowania” . Według 92 proc. ankietowanych objęcie składkami wszystkich umów cywilnoprawnych nie będzie służyć wyrównaniu warunków konkurencyjności dla firm i osób prowadzących działalność gospodarczą.

Niesprawiedliwy i obniżający wiarygodność́ w praworządność́ naszego państwa jest fakt, że pobierane będą̨ składki na ubezpieczenia emerytalno-rentowe z ww. umów, ale nie będą one uwzględniane w późniejszym czasie jako podstawa do wypłaty emerytury. Czym w takim razie śą te składki? – pytają przedsiębiorcy.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl