Z początkiem stycznia 2023 roku weszła w życie dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Ona stanowi unijną inicjatywę dotyczącą raportowania zrównoważonego rozwoju przez firmy.
Z początkiem stycznia 2023 roku weszła w życie dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Ona stanowi unijną inicjatywę dotyczącą raportowania zrównoważonego rozwoju przez firmy.
Celem tego dokumentu jest zwiększenie transparentności informacji dotyczących aspektów środowiskowych, społecznych i zarządczych (ESG). W założeniu dyrektywa ma ujednolicić standardy raportowania ESG w UE. To ułatwi inwestorom, decydentom i społeczeństwu analizę i porównywanie działań firm w obszarze zrównoważonego rozwoju. Firmy objęte dyrektywą będą musiały dostosować raporty roczne, uwzględniając bardziej szczegółowe informacje dotyczące ESG. To ważny krok w kierunku zwiększenia odpowiedzialności biznesowej i zrównoważonego podejścia do działalności gospodarczej.
Gotowość polskich firm do raportowania ESG może się różnić w zależności od sektora, rozmiaru firmy i jej zaangażowania w kwestie zrównoważonego rozwoju. W miarę rosnącego znaczenia kwestii ESG w Europie coraz więcej firm na starym kontynencie, w tym w Polsce, zaczyna dostrzegać korzyści z transparentnego i odpowiedzialnego podejścia do aspektów środowiskowych, społecznych i zarządczych.
Niektóre większe spółki w Polsce, zwłaszcza te notowane na giełdzie, mogą być bardziej zaawansowane w implementacji systemów raportowania ESG. Trzeba zwrócić uwagę, że dla wielu mniejszych i średnich przedsiębiorstw, proces raportowania może być dużym wyzwaniem, zwłaszcza jeśli nie posiadają odpowiednich zasobów ani doświadczenia w tym obszarze. W opinii Rzecznika MŚP jest to niezwykle groźna sytuacja, nie tylko dlatego, że przedsiębiorcy mogą nie zdążyć przestawić działalności na zgodną z zasadami ESG, ale po prostu może ich na to nie stać. Profesjonalne wykonanie raportów przez specjalistów może przerastać możliwości finansowe.
Prawdą jest, że w miarę rosnącej świadomości społecznej i inwestycyjnej, raportowanie ESG staje się nieodłącznym elementem strategii wielu przedsiębiorstw. Organizacje, które konsekwentnie integrują te aspekty, mogą lepiej dostosować się do zmieniających się oczekiwań rynku, budować trwałe relacje i odgrywać aktywną rolę w kształtowaniu zrównoważonej przyszłości. Z kolei sceptycy ESG zwracają uwagę na fakt, że Europa ma ogromną konkurencję międzynarodową ze strony firm z Azji i Ameryki, gdzie firmy nie mają tak wyśrubowanych obowiązków raportowania. Tym samym nakładanie na przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej dodatkowych kosztów związanych z ESG obniży ich konkurencyjność.
Być może zasadnym byłoby, aby to konsumenci wyznaczali panujące trendy, wybierając produkty i usługi firm proekologicznych, społecznie odpowiedzialnych o najwyższych standardach prowadzenia biznesu. Dzięki temu przedsiębiorcy dostosują się do oczekiwań rynku. To może być szybsze od żmudnego obowiązku raportowania.
Tomasz Limon
