Partnerzy

Wyszukiwarka

Biznes
Moda jako forma sztuki

Dla niej priorytetem w tworzeniu kreacji jest poszukiwanie odpowiedniego połączenia funkcjonalności i harmonijnego wyglądu. Ismena Warszawska, właścicielka Ismena Studio,  projektantka, miłośniczka mody oraz podróży, opowiada o podejściu do projektowania kreacji, czy licznych pasjach.

Redakcja
2024-10-07
7 minut czytania

Dla niej priorytetem w tworzeniu kreacji jest poszukiwanie odpowiedniego połączenia funkcjonalności i harmonijnego wyglądu. Ismena Warszawska, właścicielka Ismena Studio,  projektantka, miłośniczka mody oraz podróży, opowiada o podejściu do projektowania kreacji, czy licznych pasjach.

Jak u Pani narodziła się pasja do mody i projektowania kreacji?

Moja pasja do mody narodziła się już w czasach, gdy byłam baletnicą. Od najmłodszych lat fascynowałam się ruchem ciała i tym, jak można go wyrazić poprzez stroje sceniczne. W balecie ważna jest harmonia między tkaniną a ciałem. Strój nie może krępować ruchów, a jednocześnie musi mieć harmonijny wygląd. To właśnie te wymagania sceniczne skłoniły mnie do samodzielnego projektowania własnych kostiumów. Początkowo to była zabawa, ale szybko zauważyłam, że mam talent do łączenia sztuki z funkcjonalnością. Projektowanie stało się moją pasją, ponieważ pozwala mi tworzyć piękne rzeczy, a jednocześnie praktyczne, co jest dla mnie kluczowe w pracy projektantki. Każda kreacja, nad którą pracuję, musi spełniać te dwa kryteria: harmonijny wygląd i użyteczność. Dzięki temu moje projekty są nie tylko ozdobą, ale również komfortem dla osoby, która je nosi. W ten sposób balet nauczył mnie, jak ważne jest zrozumienie ciała i jego potrzeb, co do dziś jest fundamentem mojej twórczości.

Czego Pani poszukuje w projektowaniu kreacji?

Projektowanie to dla mnie nie tylko praca, ale i sztuka. W każdej kreacji poszukuję idealnej równowagi między elegancją a funkcjonalnością. Moje doświadczenie jako baletnica nauczyło mnie, że strój musi być nie tylko piękny, ale również wygodny i przystosowany do ruchu. Dlatego zawsze zwracam uwagę na to, jak tkanina współgra z ciałem. W moich projektach najważniejsza jest dbałość o szczegóły, od wyboru materiałów po precyzyjne wykończenia. Każda kreacja musi być dopracowana pod każdym względem, a jednocześnie emanować lekkością i naturalnością. Szukam zawsze inspiracji w codziennym życiu, w sztuce, w ludziach, którzy mnie otaczają. Tworzenie kreacji to dla mnie proces, który zaczyna się od pomysłu, a kończy na gotowym produkcie. Nie tylko jest konsekwentnym projektem, ale również daje noszącej go osobie poczucie komfortu i wyjątkowości.

Nie ukrywa Pani, że po modzie oraz sztuce wielką pasją stanowią podróże. Dlaczego one są takie wyjątkowe?

Podróże to dla mnie coś więcej niż tylko zwiedzanie nowych miejsc – to odkrywanie innych kultur, stylów życia i indywidualnych rozwiązań. Każda podróż stanowi nową przygodę, która otwiera przede mną nieznane dotąd światy. Dla projektanta mody, inspiracje są wszędzie – w kolorach krajobrazu, w architekturze, w lokalnych strojach, w sposobie wyrażania się oraz poruszania ludzi. Każdy zakątek świata ma unikalne podejście do estetyki, a odkrywanie tych różnic sprawia, że mogę wciąż rozwijać projekty i wzbogacać je o nowe elementy. Podróże uczą mnie również pokory. Przypominają, jak wielki oraz różnorodny jest świat. Często, gdy odwiedzam nowe miejsca, czuję, że mogłabym tam zostać dłużej, zanurzyć się głębiej w lokalną kulturę i zrozumieć, co tak naprawdę jest dla niej istotne. To doświadczenia z podróży kształtują mnie nie tylko jako projektantkę, ale również jako człowieka, otwierając moje serce i umysł na różnorodność świata.

W jakim stopniu podróżowanie stanowi dla Pani inspirację do tworzenia kolejnych kreacji?

Podróże są jednym z najważniejszych źródeł mojej inspiracji. Każde nowe miejsce, które odwiedzam, niesie ze sobą coś unikalnego – od kolorystyki krajobrazu, przez lokalne tradycje, aż po styl ubioru mieszkańców. To, co widzę i doświadczam podczas podróży, przekłada się bezpośrednio na moje projekty. Często zauważam, że pewne wzory, tkaniny czy detale, które zainspirowały mnie podczas wyjazdu, znajdują później odzwierciedlenie w moich kreacjach. Każdy projekt to dla mnie swoista podróż. Proces tworzenia jest równie fascynujący jak odkrywanie nowych zakątków świata. To, co mnie najbardziej inspiruje, to nie oczywistości – detale, które można przegapić, ale po głębszym spojrzeniu okazują się kluczowe. Dzięki podróżom mam możliwość poszerzania horyzontów, co bezpośrednio wpływa na rozwój mojej twórczości i sprawia, że moje projekty są różnorodne i niepowtarzalne.

Nad jakimi kreacjami obecnie Pani pracuje?

Aktualnie pracuję nad nową kolekcją wieczorowych kreacji w ramach mojej linii „Ismena Studio”. Jest to kolekcja, która łączy klasykę z nowoczesnymi formami, a każdy projekt ma na celu podkreślenie indywidualności kobiety, która go nosi. Stawiam na luksusowe materiały, unikalne detale i ręczne wykończenia, które sprawiają, że każda kreacja jest wyjątkowa. Pracując nad tą kolekcją, chciałam stworzyć coś, co będzie nie tylko piękne, ale również ponadczasowe – coś, co przetrwa modowe trendy i zawsze będzie się wyróżniać. Wierzę, że moda powinna być wyrazem osobowości, dlatego każda moja kreacja jest tworzona z myślą o kobiecej różnorodności. Te kreacje pozwalają zatem każdej kobiecie nadać im swojego unikalnego, niepowtarzalnego stylu.

Która z dotychczasowych podróży najbardziej zapadła w Pani pamięci?

Nie potrafię wskazać jednej konkretnej podróży, która zapadła mi w pamięć, ponieważ każda z nich była wyjątkowa na swój sposób. Każdy kraj ma unikalną kulturę, modę i tradycje, z których można czerpać nieskończoną inspirację. Wszystkie te doświadczenia mają dla mnie ogromną wartość oraz wzbogacają moje spojrzenie na świat.

Które kraje chciałaby Pani jeszcze odwiedzić?

W planach mam przede wszystkim podróż do Australii i Nowego Jorku. Australia fascynuje mnie dziką przyrodą, egzotycznymi krajobrazami oraz unikalną kulturą. Czuję, że to miejsce pełne inspirujących kontrastów, które mogą znaleźć odzwierciedlenie w moich projektach – zwłaszcza jeśli chodzi o łączenie surowych form z naturalną lekkością. Natomiast Nowy Jork, jako światowa stolica mody, od dawna pociąga mnie różnorodnością i niepowtarzalnym rytmem. Tam moda nie zna granic, jest swobodna, pełna indywidualizmu oraz eksperymentów. To miasto jest prawdziwą kuźnią trendów, a ja chcę poczuć tę atmosferę z bliska. Mimo że Australia i Nowy Jork to moje najbliższe cele podróżnicze, marzę o odkrywaniu wielu innych zakątków świata. Każdy kraj, który odwiedzam, niesie ze sobą nową dawkę inspiracji, co pozwala mi stale rozwijać moją twórczość oraz wzbogacać styl projektów, które oferuję klientkom.

W którym kierunku obecnie zmierza moda?

W kierunku poszukiwania indywidualizmu i autentyczności, co bardzo mnie cieszy. Coraz więcej osób zwraca uwagę na jakość ubrań, ich pochodzenie oraz etyczne aspekty produkcji, co jest mi bliskie. Widzę też powrót do klasyki, ale w nowoczesnej interpretacji, co doskonale wpisuje się w moje podejście do mody. Z drugiej strony, obserwuję też coraz większą otwartość na eksperymenty. Moda staje się bardziej odważna, a ludzie nie boją się wyrażać siebie poprzez ubrania. To, co obecnie jest dla mnie inspirujące, to fakt, że moda przestaje być jedynie wyznacznikiem trendów, a zaczyna być osobistym manifestem. Jest to moment, w którym każdy może odnaleźć coś dla siebie i wyrazić własną indywidualność, co jest nie tylko ekscytujące, ale i wzbogacające dla całego świata mody.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl