Czeski producent podczas specjalnej prezentacji odsłonił wszystkie karty dotyczące nowej Škoda Elroq.

Ten model został zaprezentowany w centrum Pragi, skąd widać Most Karola i Zamek Praski. W całym pokazie ważną rolę odegrała rzeka Wełtawa. Na niej zakotwiczono ponton, na którym znajdowała się 6,5 – metrowa kostka. Sześcian LED przyciągał wzrok, ale dla wielu gości na premierze było zaskoczeniem, że będzie tak centralnym punktem wydarzenia.

Kiedy miało nastąpić wielkie odsłonięcie i wszystkie oczy zwróciły się na podświetlany sześcian, jedna z jego ścian otworzyła się, a z wnętrza powoli wyłoniła się gwiazda wieczoru – nowa Škoda Elroq, a za jej kierownicą zasiadł Klaus Zellmer, dyrektor generalny Škody.

Nowy rozdział w rozwoju

Škoda Elroq przeciera kolejne szlaki, ponieważ jest pierwszym samochodem wykorzystującym język projektowania Modern Solid. Ponadto ten model ma 4,5 metra długości, ale to nie oznacza, że użytkownicy będą narzekać na ciasnotę wewnątrz. Tylna kanapa oferuje wiele miejsca. We wnętrzu klienci będą mieć do dyspozycji minimalistyczny kokpit z dużym (13,1″) ekranem systemu multimedialnego, a samo wnętrze jest wykończone ekologicznymi materiałami. Natomiast bagażnik Skody Elroq ma 470 litrów pojemności, a po złożeniu tylnych siedzeń aż 1580.

Jeśli chodzi o moc silnika, to nowy model ma trafić na rynek w czterech wersjach 50, 60, 85 i 85x (baterie o pojemności 55 kWh, 63 kWh i 82 kWh). Bazowa wersja 50 ma 170-konny silnik elektryczny. Opcja 60 zyska już 204 KM, a w modelu 85 będzie to 286 KM. Wariant 85x ma oferować 299-300 KM. Zasięg w topowej wersji ma sięgać 560-600 kilometrów, a wariant z baterią 82 kWh oferuje ładowanie z mocą 175 kW. Na najmniejszym w pełni naładowanym akumulatorze będzie można pokonać 370 km.

Ten samochód będzie dostępny na rynku wiosną przyszłego roku, ale już na początku października 2024 można było zamawiać nowy model w inauguracyjnej odmianie Skoda Elroq First Edition.

Przemysław Schenk

fot. Skoda