Dla firmy Ecopolplast kończący się rok był wyjątkowy pod wieloma względami, mimo że nie udało się zrealizować wszystkich planów. Katarzyna Pokwicka-Croucher, założycielka przedsiębiorstwa, opowiada o nowych możliwościach, które nieoczekiwanie się pojawiły.
Redakcja
2024-12-11
3 minuty czytania
Dla firmy Ecopolplast kończący się rok był wyjątkowy pod wieloma względami, mimo że nie udało się zrealizować wszystkich planów. Katarzyna Pokwicka-Croucher, założycielka przedsiębiorstwa, opowiada o nowych możliwościach, które nieoczekiwanie się pojawiły.
Jaki to był rok dla Ecopolplastu?
Na pewno ciekawy pod wieloma względami. Z jednej strony nie udało się zrealizować kilku zaplanowanych rzeczy, ale nieoczekiwanie otworzyły nam się nowe możliwości, z których zamierzamy skorzystać. Cały czas myślimy o rozwoju na innych kontynentach i dzięki tegorocznym wydarzeniom będzie taka sposobność szybciej, niż zakładaliśmy. Choć z drugiej strony jestem też zaskoczona podejściem do innowacyjnych materiałów w Polsce. Myślałam, że ze względu na regulacje unijne krajowi przedsiębiorcy będą bardziej skłonni wykorzystywać ekologiczne produkty. Jednak rzeczywistość okazała się inna. Ten rok był też udany pod względem otrzymanych nagród. To wytwarza pozytywną presję, która stanowi motywację do rozwoju. Cały zespół docenia fakt, że jesteśmy zauważani dzięki naszym poczynaniom. Podoba mi się kierunek, w którym podążamy.
Jakie zagraniczne możliwości otworzyły się przed firmą Ecopolplast?
Przede wszystkim chodzi o Azję za sprawą projektu „Miękkiego lądowania” organizowanego przez Europejską Radę ds Innowacji, który daje wielopłaszczyznowe wsparcie m.in.: biznesowe, coachingowe itd. W tym roku pierwszy raz zorganizowano taką odsłonę w Singapurze. Cały wyjazd był doskonale zorganizowany. Mieliśmy zaplanowane spotkania z ludźmi mogącymi nas wesprzeć w rozwoju na azjatyckich rynkach. Mogliśmy skonsultować z poszczególnymi firmami prawniczymi różne aspekty od strony formalnego zabezpieczenia się w przypadku rozpoczęcia działalności w tej części świata. Odbyliśmy również kilka spotkań z potencjalnymi inwestorami, ponieważ nieustannie szukamy dodatkowego finansowania, aby dalej się rozwijać. Jestem również zadowolona ze spotkań z osobami specjalizującymi się w naszych gałęziach biznesowych. Podczas tego wyjazdu uzyskaliśmy duże wsparcie merytoryczne, które pozwoliło nam rozeznać się na tych azjatyckich rynkach.
Co uważa Pani za największy sukces w rozwoju firmy, w 2024 roku?
Biorąc pod uwagę statystyki, które wskazują, że 90% start-upów upada w ciągu kilku pierwszych lat działalności, to uważam, że największym sukcesem jest dalszy rozwój na rynku. Do tego wybrałam wymagającą branżę, dlatego mam jeszcze większą satysfakcję z tego, w jakim miejscu znajduje się Ecopolplast.
Jakie są plany firmy na przyszły rok?
Na pewno szukamy kolejnego inwestora, aby dalej się rozwijać. Myślę, że w okolicach kwietnia/maja zamkniemy obecną rundę inwestycyjną. Planujemy również wykorzystywanie naszych mocy produkcyjnych na poziomie 100%. Kolejnym planem na następny rok jest ekspansja na rynki pozaeuropejskie. Choć w tym przypadku nie mamy jeszcze konkretnych dat. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży.