Słynny brytyjski producent ultra luksusowych samochodów zdradził szczegóły dotyczące nowego modelu, który jest wyjątkowy pod kilkoma względami.

Rolls-Royce Spectre Black Badge jest pierwszym elektrykiem w tej linii modeli. Do tego pod jego elegancką maską kryje się elektryczna siła, która sprawia, że jest najmocniejszym autem w historii tej kultowej marki. Mimo że nie użyto w tym przypadku silnika V12, to ten samochód posiada parę jednostek elektrycznych z napędem na wszystkie koła o mocy 659 KM, a moment obrotowy wynosi 1074 Nm. Dzięki temu Rolls-Royce Spectre Black Badge przyspiesza do 100 km/h w 4,3 s. Kierowca może skorzystać z trybu Infinity, aktywowanego przyciskiem na kierownicy, aby wykorzystać ten szybkościowy potencjał.

Wachlarz możliwości

Nowy samochód oferuje potencjalnym nabywcom sporą gamę możliwości personalizacji. Będzie można wybierać m.in.: kolor nadwozia, czy ekskluzywne felgi (23-calowe kute). Ponadto ten model charakteryzuje się bardziej usportowionym układem kierowniczym, stabilizacją przechyłów, czy ulepszonymi amortyzatorami, które zwiększają również kontrolę nad pojazdem. Przy okazji tego modelu wprowadzono też nowy lakier Vapour Violet, który jest połączony z maską w kolorze Iced Black.

Klienci mogą spersonalizować zakupiony egzemplarz tego modelu dzięki nowych opcji. Do nich należą m.in.: podświetlana tylna płyta grilla w kolorach Charles Blue, Forge Yellow, Chartreuse, Turchese i Tailored Purple.

Luksusowe wnętrze

Kabina Rolls-Royce Spectre Black Badge jest połączeniem luksusu, nowoczesności oraz technologii. Wzór Technical Fibre na panelach łączy włókno węglowe z metalową nicią, tworząc trójwymiarowy efekt. Klienci mogą personalizować wyświetlacze, wybierając spośród pięciu motywów kolorystycznych, m.in. Neon Nights czy Ultraviolet, synchronizowanych z systemem SPIRIT. Nowością jest również podświetlana osłona chłodnicy w jednym z pięciu intensywnych kolorów.

Co ciekawe, decyzja o stworzeniu tego samochodu została podyktowana wygórowanymi  oczekiwaniami klientów Black Badge, którzy chcieli takiej wersji elektrycznego coupe, czego widać efekty.

Przemysław Schenk / press.rolls-roycemotorcars.com

fot. press.rolls-roycemotorcars.com