Partnerzy

Wyszukiwarka

Felietony
Pogranicza

Czasy spadły na nas tak dziwne, że chińskie przekleństwo „obyś żył w ciekawych czasach” właśnie się spełnia. Poproszona o dostarczenie tekstu comiesięcznego felietonu popadłam w zadumę: o czym pisać?

Dorota Sobieniecka - Kańska
2025-03-10
3 minuty czytania

Czasy spadły na nas tak dziwne, że chińskie przekleństwo „obyś żył w ciekawych czasach” właśnie się spełnia. Poproszona o dostarczenie tekstu comiesięcznego felietonu popadłam w zadumę: o czym pisać?

Sprawy wielkie pozostawiam wielkim ludziom, ekspertom, autorytetom. Natomiast małymi – czy wypada się zajmować, skoro świat się wali? Z drugiej zaś strony przecież świat, choć walący, nadal się toczy, pory roku zmieniają, a małe sprawy potrafią nas jeszcze bardziej docisnąć niż te wielkie. Uczciwie należy zaznaczyć, że te małe, czasem potrafią nam poprawić nastrój i zmienić spojrzenie na te duże.

Zatrzymanie na chwilę

Zgodnie z zaleceniem mojego ulubionego doktora neurologii postanowiłam zatrzymać się tu i teraz, w mikroskali. Doktor dał mi kiedyś niezmiernie roztropną radę. Poczuj tę właśnie chwilę, jej smak, zapach, dotyk. Zatrzymaj wzrok na błękitnym niebie, rozsmakuj się łykiem kawy, jej miłym ciepłem i fakturą mleka… Poczuj podmuch wiatru na twarzy, ciesz się ciepłem dłoni przyjaciela i tym, co jest Twoim udziałem. Rozpamiętywanie przeszłości frustruje, podobnie jak antycypowanie, co kiedyś się wydarzy. Torpedowani okropieństwami wojny i zmian klimatu, szaleństwem dyktatorów oraz pretendentów nie spodziewamy się raczej wiele dobrego. Zatem zatrzymuję wzrok na tym, co sprawia mi ową radość i zapowiada coś ciekawego.

Nie tylko antropolodzy wiedzą, że to, co najciekawsze, zazwyczaj dzieje się na pograniczach. Tam, gdzie się oddzielają lub przenikają dwa różne światy, dwie rzeczywistości, kultury, języki. Refleksji tej i radości dostarczyło mi zaproszenie na wernisaż „Meta mistic” universe”. Raise Group, czyli dwóch charyzmatycznych artystów prof. ASP Jacek Kornacki i prof. chirurg (z dyplomem ASP) Maciej Śmietański zapraszają do Stoczni Cesarskiej ul. Doków 1. Kiedy ten tekst ukaże się w „Expressie Biznesu”, będzie pewnie po wernisażu, ale wystawa trwa do połowy kwietnia.

Ludzie pogranicza

Znam tych artystów od dawna. Wiele by o nich pisać. Jacek znakomity malarz, czasem portrecista i Maciej człowiek pogranicza. Jeden z najlepszych chirurgów od przepuklin, a z drugiej strony obdarzony wielkim talentem i wyobraźnią artysta. Właściwie, na zdrowy rozum, chirurg powinien mieć wyobraźnię plastyczną, precyzje dłoni oraz trochę jak malarz, czy raczej rzeźbiarz umiejętność pięknego tworzenia i odtwarzania. To nie tylko chirurg plastyczny. Profesor Maciej Śmietański ma nieposkromioną kreatywność, twórczą determinację, której pewnie za dużo na salę operacyjną. Więc tworzą z Jackiem Kornackim niesamowite instalacje. Projekty, które daleko wykraczają poza kanon tradycyjnej estetyki. Są wrażliwi społecznie, nawet politycznie. Ich prace zmuszają do myślenia, zadawania pytań, czy do dyskursu.

Wiadomo, że mistrzostwo ręki malarza, od czasu wynalezienia fotografii nie jest niezbędne do kopiowania rzeczywistości. Mniej więcej od 150 lat sztuka ma przed sobą inne wyzwania. Obaj artyści mają warsztat i precyzję dłoni. Ich sztuka performatywna zmusza widza do myślenia. Przy tym nie daje łatwych odpowiedzi.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl