Partnerzy

Wyszukiwarka

Sport
Wojciech Pertkiewicz: Biznes integralną częścią Arki

Rozmowy z przedstawicielami jednego z lokalnych związków pracodawców są przykładem działań Arki Gdynia w obszarze biznesowym. Prezes Zarządu gdyńskiego klubu Wojciech Pertkiewicz przybliża zależność między światem biznesu a sportu.

Redakcja
2025-03-25
3 minuty czytania

Rozmowy z przedstawicielami jednego z lokalnych związków pracodawców są przykładem działań Arki Gdynia w obszarze biznesowym. Prezes Zarządu gdyńskiego klubu Wojciech Pertkiewicz przybliża zależność między światem biznesu a sportu.

Za nami spotkanie władz Arki Gdynia z przedstawicielami Kaszubskiego Związku Pracodawców. Jak ważna jest współpraca między światem biznesu a sportem?

Taka współpraca jest istotna w kontekście rozwoju i możliwości realizacji poszczególnych projektów. Zazwyczaj te dwa światy wchodzą w kooperację. Z jednej strony sport stanowi znakomitą platformę do promocji działań, marek czy produktów, ale z drugiej sport bez pieniędzy nie ma możliwości rozwoju. Dlatego ta współpraca jest niezbędna. Z tego względu my jako Arka Gdynia mocno koncentrujemy się na działaniach w tej sferze biznesowej. Jednym z takich przykładów jest to spotkanie z Kaszubskim Związkiem Pracodawców. Choć to nie jedyna organizacja reprezentująca środowisko biznesowe, z którą współpracujemy.

Jak Pan ocenia to spotkanie?

Warto zaznaczyć, że to była pierwsza okazja do rozmów z KZP. To było bardzo przyjemne spotkanie. Myślę, że dobre głosy rozejdą się w środowisku i kolejne spotkanie z kaszubskim biznesem będzie cieszyć się jeszcze większą frekwencją. Zobaczymy, w jaką stronę pójdzie ta nasza współpraca, mając na uwadze, że duża część kibiców Arki jest spoza samej Gdyni, w tym przeważnie z Kaszub. Ten kierunek rozwoju obrany przez klub i nastawienie lokalnego biznesu wydaje się być wspólny. Dlatego musimy nadal działać w obszarach m.in.: networkingu biznesowego i dbać o relację z osobami, biznesmenami, czy też firmami, które wspierają Arkę, która jest największą marką sportową nie tylko w samej Gdyni, ale w całych Kaszubach.

Powrócił Pan do Arki na stanowisko Prezesa Zarządu nieco ponad miesiąc temu. Co udało się zrealizować przez ten czas w sferze biznesowo-finansowej?

Budujące jest to, że na pokład Arki sukcesywnie dołączają różne firmy np. NDI Development, Energa, czy Stena Line. Choć nie ma znaczenia wielkość przedsiębiorstwa, bo sam fakt przedłużania umów czy nawiązywania współpracy z nowym podmiotem biznesowym jest dla nas budujące. Do tego zacieśnia się sieć relacji między firmami. Dzięki temu rozbudowujemy piramidę sponsorską. Rzeczywiście podpisaliśmy kilka nowych umów, ale byłbym niesprawiedliwy, gdybym je sobie przypisywał. Te rozmowy były wcześniej podjęte, a ja po przyjściu do klubu je finalizowałem. Natomiast utrzymanie tej bazy firm i jej rozwój na przyszły sezon jest jednym z priorytetów, jaki stawiam przed sobą oraz całą Arką.

Jakie są prowadzone działania, które mają na celu zacieśnianie współpracy ze światem biznesu?

Takim przykładem są organizowane przez nas co kwartał śniadania biznesowe, w których liczne grono naszych partnerów i firm zaprzyjaźnionych z klubem uczestniczy, przez co nawiązują się nowe kontakty. Nieraz to dobry początek do wspólnego robienia biznesu, wykorzystując Arkę jako platformę do budowy relacji i wiemy, że tak się dzieje. Śniadania cieszą się coraz większym zainteresowaniem, co z kolei nas cieszy, bo udowadnia, że idziemy dobrą drogą.

Rozmawiał: Przemysław Schenk

fot. Arka Gdynia S.A.

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl