Nieważne jest miejsce. Ważne, by projekty, które realizujemy rozwijały firmę i nas samych. Dlatego nie stoimy w miejscu. Przykładem jest choćby przebudowa centrum Sopotu. Duża inwestycja nie tylko w skali regionu ale i kraju. Na sukces firmy składa się wiele czynników, jednym z nich jest dobra kadra. Znaczna część naszych pracowników pracuje z nami od […]
Redakcja
2013-05-01
4 minuty czytania
Nieważne jest miejsce. Ważne, by projekty, które realizujemy rozwijały firmę i nas samych. Dlatego nie stoimy w miejscu. Przykładem jest choćby przebudowa centrum Sopotu. Duża inwestycja nie tylko w skali regionu ale i kraju.
Na sukces firmy składa się wiele czynników, jednym z nich jest dobra kadra. Znaczna część naszych pracowników pracuje z nami od wielu lat. Ważne jest również aktywne działanie. Trzeba marzyć, iść do przodu i konsekwentnie te plany realizować.
W Sopocie pełniliśmy rolę dewelopera, generalnego wykonawcy i współinwestora z Urzędem Miasta Sopot i Bankiem PKO BP.
Z Jerzym Gajewskim – Prezesem NDI SA
Dwukrotny laureat Diamentów Forbesa. Najlepsza firma na Pomorzu. Rozpiera Pana duma?
Zajęliśmy dwa razy z rzędu pierwsze miejsce w województwie, w zeszłym roku pierwsze również w całej Polsce. Nie twierdzę jednak, że jesteśmy najlepsi. Jest wiele dobrych firm. My wygraliśmy w pewnych kategoriach. Jednak z pewnością jest to miłe. To dowód na to, jak bardzo się rozwinęliśmy.
Czy taka nagroda rozwija skrzydła?
My robimy swoje, niezależnie od otrzymywanych nagród. Mamy jasno obrany kierunek rozwoju. Rozpoczynaliśmy od dużych projektów kubaturowych, następnie zainteresowaliśmy się budownictwem mieszkaniowm. Teraz realizujemy również duże projekty infrastrukturalne, wchodzimy też w obszar energetyki.
To nad czym teraz pracujecie, jakie macie plany na przyszłość?
W chwili obecnej budujemy 2 budynki dla Ergo Hestii w Gdańsku, kontynuujemy rozbudowę naszego osiedla Apartamenty przy Plaży w Jelitkowie, rozpoczęliśmy budowę kameralnego osiedla na warszawskim Wilanowie. W Katowicach realizujemy po raz pierwszy projekt przebudowy linii tramwajowej i układu drogowego. W najbliższym czasie rozpoczniemy również w Warszawie nowe projekty mieszkaniowe i biurowe.
Firma z Sopotu dużo buduje w Warszawie. Dlaczego?
Siedzibę mamy tu jednak działamy w całym kraju. Dzięki dużym projektom inwestycyjnym na tamtym rynku tak naprawdę wypłynęliśmy na szerokie wody. Zaczęło się ponad 10 lat temu od współpracy z siecią hoteli Sheraton a później budowy dużego biurowca dla PKO BP.
To gdzie się pracuje lepiej?
Nieważne jest miejsce. Ważne, by projekty, które realizujemy rozwijały firmę i nas samych. Dlatego nie stoimy w miejscu. Przykładem jest choćby przebudowa centrum Sopotu. Duża inwestycja nie tylko w skali regionu ale i kraju. Warta ponad 100 milionów euro a to nie zdarza się często. Również budowa Autostrady A1 z Gdańska do Torunia była ważną inwestycją w regionie. Doświadczenie zdobyte w tych projektach pozwoliło nam doprecyzować nasze kompetencje w innych projektach budowlanych.
Sopot okazał się odważnym miastem. Czy inne miasta też myślą o podobnej rewitalizacji?
Projekt był kilkakrotnie nagradzany i omawiany na różnego rodzaju spotkaniach i konferencjach. Niewątpliwie inne miasta myślą o podobnej rewitalizacji, otrzymujemy zapytania czy podjęlibyśmy się realizacji takiego przedsięwzięcia. W Sopocie pełniliśmy rolę dewelopera, generalnego wykonawcy i współinwestora z Urzędem Miasta Sopot i Bankiem PKO BP. To wymaga nie tylko odwagi i znalezienia odpowiednich partnerów ale też dużych nakładów finansowych.
Mówi Pan, że NDI to firma deweloperska. Jednak nam deweloper kojarzy się głównie z mieszkaniami.
Jesteśmy deweloperem w znaczeniu inwestycyjnym. Tworzymy projekty komercyjne od początku do końca to znaczy od pomysłu aż po jego budowę czy zarządzanie danym obiektem. To jest nasz wyróżnik. To cenna umiejętność ale też wartość dla naszych klientów, bo to co wymyślimy, dalej potem musimy zrealizować, więc ryzyko na różnych etapach wielomilionowych inwestycji jest minimalizowane.
A co jest najważniejsze w realizacji takich projektów?
Pewność, że decyzja inwestycyjna została dobrze podjęta. A na to składa się wiedza i doświadczenie całego zespołu. To jest bardzo efektywne. Jesteśmy firmą średniej wielkości, o niezbyt rozbudowanej strukturze. Dzięki temu nasze zespoły nie są bardzo zhierarchizowane, co daje ludziom większą satysfakcję z pracy i możliwość współdecydowania o ważnych sprawach.
W takim razie sukces NDI to ludzie?
Na pewno tak. Na sukces firmy składa się wiele czynników, jednym z nich jest dobra kadra. Znaczna część naszych pracowników pracuje z nami od wielu lat. Ważne jest również aktywne działanie. Trzeba marzyć, iść do przodu i konsekwentnie te plany realizować. To jest chyba cała definicja sukcesu.