Partnerzy

Wyszukiwarka

Biznes
Nadmierny i chaotyczny rozwój ferm zwierząt gospodarskich

Coraz częściej ostatnio słyszymy o protestach mieszkańców wsi niezadowolonych z lokalizacji ferm zwierząt gospodarczych, zwłaszcza chlewni i kurników. Zjawisko to łączy się z tzw. systemem nakładczym czyli z usługami tuczu powierzonych zwierząt, wykonywanymi przez polskich rolników na zlecenie zagranicznych korporacji i firm. Problem ten dotyczy nie tylko Pomorza, ale całego kraju. Fermy powstają przeważnie na […]

Redakcja
2017-08-13
5 minut czytania

Coraz częściej ostatnio słyszymy o protestach mieszkańców wsi niezadowolonych z lokalizacji ferm zwierząt gospodarczych, zwłaszcza chlewni i kurników.

Zjawisko to łączy się z tzw. systemem nakładczym czyli z usługami tuczu powierzonych zwierząt, wykonywanymi przez polskich rolników na zlecenie zagranicznych korporacji i firm. Problem ten dotyczy nie tylko Pomorza, ale całego kraju. Fermy powstają przeważnie na obszarach nieobjętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, na podstawie uzgodnienia warunków zabudowy. W związku z rosnącą w województwie pomorskim liczbą ferm, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku Danuta Makowska już w 2016 r. nawiązała współpracę z samorządami (konferencja zorganizowana w Gdańsku dnia 12.10.2016 r. pt. „Przemysłowe fermy na Pomorzu a ochrona środowiska”) zwracając uwagę na to niekorzystne zjawisko. Podczas specjalnej narady zorganizowanej przez dyrektor Makowską w dniu 30.11.2016 r. w Gdańsku, która odbyła się z udziałem wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszarda Zarudzkiego, podjęta została współpraca pomorskich jednostek rządowych sektora rolnego i środowiskowego w celu przeciwdziałania zagrożeniom wynikającym z nadmiernego funkcjonowania ferm. W sprawę zaangażował się aktywnie wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk. Obserwowany chaotyczny rozwój ferm jest niezgodny z dokumentami planistycznymi przyjętymi na szczeblu lokalnym, wojewódzkim i krajowym. Niestety dokumenty te (np. studium uwarunkowań, strategia rozwoju gminy, plan rozwoju gminy, strategia rozwoju województwa, plan zagospodarowania przestrzennego województwa) nie mają charakteru aktów prawnych, zatem nie mogą być skutecznym instrumentem, który powstrzyma niepożądany kierunek intensywnej produkcji rolnej. Obecnie jedynym skutecznym narzędziem ograniczającym lokalizację ferm jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – akt prawa miejscowego. Narzędzie to jest w ręku wójta gminy wiejskiej lub burmistrza gminy miejskowiejskiej. Wójt lub burmistrz wydaje także decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla fermy będącej przedsięwzięciem kwalifikowanym (zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, tekst jedn. Dz. U. z 2016r., poz. 71). Regionalny dyrektor ochrony środowiska uzgadnia i określa warunki realizacji takiego przedsięwzięcia. Nie wskazuje jednak i nie ocenia miejsca lokalizacji fermy. Są to kompetencje wójta lub burmistrza, który powinien dokonać analizy dokumentacji opracowanej przez inwestora, dotyczącej funkcjonowania planowanej fermy, zanim prześle odpowiedni wniosek do RDOŚ w celu uzgodnienia inwestycji. W uzasadnionych przypadkach, np. na podstawie wniosków z dokonanych oględzin terenu (niezgodność opisów z rzeczywistymi warunkami w terenie), wykazania błędów lub braków w dokumentacji, Urząd Gminy powinien wezwać o uzupełnienie przedłożonych dokumentów, np. raportu o oddziaływaniu na środowisko i zawiesić postępowanie administracyjne do czasu uzupełnienia przedmiotowego wniosku. Organem właściwym do rozpatrzenia skarg i protestów społeczeństwa gminy, na terenie której planowane jest funkcjonowanie fermy, jest wójt lub burmistrz tej gminy. Sprawują oni także kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska i mogą upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im urzędów lub funkcjonariuszy straży gminnej (zgodnie z art. 379 ustawy z dn.27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska). Coraz częściej właściciele ferm zmniejszają tucz zwierząt nieznacznie poniżej 60 DJP, aby w ten sposób uniknąć konieczności uzyskania decyzji środowiskowej a tym samym nie podejmować działań zmierzających do minimalizowania negatywnego wpływu fermy na środowisko. Lawinowy wzrost liczebności ferm jest nie tylko zagrożeniem dla przyrody (m.in. emisja gazów cieplarnianych, eutrofizacja wód, śnięcia ryb, zamieranie jezior). Uniemożliwia również zrównoważony wielofunkcyjny rozwój obszarów wiejskich, znacznie ograniczając tworzenie miejsc pracy w sektorze pozarolniczym MŚP. Dotyczy to zwłaszcza rozwoju turystyki wiejskiej, handlu, gastronomii i rzemiosła. Masowa budowa ferm obniża jakość życia mieszkańców wsi także wskutek zwiększonego zagrożenia dla zdrowia ludzi. Aktualnie funkcjonujący a także planowany intensywny tucz trzody chlewnej wiąże się z zagospodarowaniem powstającej gnojowicy jako nawóz. Rozwój takich ferm jest sprzeczny z przyjętym przez Komisję Europejską nowym kierunkiem zwanym gospodarką o obiegu zamkniętym – GOZ. Realizacja tego modelu gospodarczego to szansa na zróżnicowany rozwój wsi, który nie powinien być zdominowany przez produkcję zwierzęcą. Aby osłabić negatywny wpływ na obszary wiejskie ferm już istniejących konieczna jest budowa biogazowni rolniczych, które wykorzystują odchody hodowanych zwierząt (gnojowicę) do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Aby ograniczyć dalszy niekontrolowany rozwój ferm, rady gmin powinny uchwalać miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego zakazujące ich nadmiernej lokalizacji na terenie gminy. Uaktualniony ostatnio „Program Działań Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na lata 2015-2019” zakłada ścisły nadzór nad przemysłową koncentracją produkcji zwierzęcej i ograniczenie dalszego rozwoju ferm, zwłaszcza wielkoprzemysłowych. Obszary wiejskie według ww. Programu powinny być miejscem konkurencyjnym do zamieszkania i prowadzenia działalności gospodarczej, zarówno rolniczej, jak i pozarolniczej. Obecnie przygotowywana jest nowa ustawa – Kodeks urbanistyczno-budowlany, która zlikwiduje możliwość lokalizacji ferm na podstawie decyzji o warunkach zabudowy

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl