D

 

Dobra lokalizacja, wysoka jakość życia, rozwinięta komunikacja lotnicza iduża dostępność wykwalifikowanych pracowników to główne powody, dla których zagraniczne firmy decydują się inwestować w Trójmieście. Trójmiasto nie bez przyczyny już drugi rok z rzędu zostało nagrodzone prestiżową CEE Shared Services and Outsourcing Awards w kategorii „Najbardziej dynamicznie rozwijające się miasto – Polska”. Po trzecim kwartale 2017 r. łączna powierzchnia biurowa w aglomeracji trójmiejskiej wyniosła niemal 700 tys. m. kw., z czego zdecydowana większość, bo aż 70 % usytuowana jest w Gdańsku, a 25 % znajduje się w Gdyni.

Biurowce – plany i realizacje

W ciągu czterech lat w Trójmieście przybyło prawie 200 tys. m kw. przestrzeni biurowej. Do tego wzrostu w dużej mierze przyczyniła się zeszłoroczna finalizacja 6 projektów inwestycyjnych w sektorze usług dla biznesu. Wśród nich znalazły się m. in.: będąca częścią Alchemii wieża Argon, budynek B2 należący do kompleksu BCB Business Park czy ostatni z trzech wieżowców biurowych Tensor Z w Gdyni Redłowie, a w planach i realizacji są kolejne biurowce. W tym roku mają zostać oddane do użytku m. in. biurowiec Sportowa w Gdyni, budynek biurowy Hiro przy ul. Chrzanowskiego, kompleks biurowo-mieszkalny Rajska 8, a także Olivia Seven i sąsiadująca z nią Olivia Star, która ze swoimi 180 metrami wysokości będzie najwyższym biurowcem na Pomorzu. Z kolei w położonym nieopodal kompleksie biurowym Alchemia wmurowano kamień węgielny pod budowę Neonu, czwartej i ostatniej już wieży. Na tym drugi co do wielkości na Pomorzu park biurowy zakończy swoją rozbudowę. Jednak pomimo trwających wciąż prac Oliwa już teraz w Gdańsku nie ma sobie równych, jeśli chodzi o tak rozwiniętą zabudowę i śmiało można ją okrzyknąć biurowym zagłębiem Gdańska. Zwłaszcza, że to nie koniec rozwoju tego rejonu. Niedaleko Alchemii realizację swojego projektu dwóch budynków biurowych rozpoczął deweloper Skanska. Jeżeli prace przebiegną zgodnie z planem możliwe, że już w drugiej połowie przyszłego roku wprowadzą się tam pierwsi najemcy. Inwestycje planowane przez debiutującego w Trójmieście szwedzkiego inwestora są dobrym dowodem na to, że trójmiejski rynek biurowy, zdominowany dotąd przez regionalnych deweloperów, takich jak Hossa, Torus czy Olivia Business Center otwiera się także na inwestorów spoza Pomorza.

Nowe inwestycje

Nowych inwestycji nie zabraknie też w innych rejonach trójmiejskiej aglomeracji. W miejscu dawnej siedziby firmy Chemia przy alei Grunwaldzkiej Torus wybuduje biurowce Officyna. – Będą to dwa nowoczesne, połączone ze sobą budynki biurowe wpisujące się w powojenną zabudowę al. Grunwaldzkiej. Łącznie dostarczą one na rynek blisko 10 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni najmu, w większości biurowej. Officyna to znacznie mniejsza skala projektu, niż Alchemia, ale z zachowaniem wysokich standardów jakościowych, z czego jesteśmy znani na rynku – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

Duża rozbudowa czeka zlokalizowane niedaleko Europejskiego Centrum Solidarności Młode Miasto. Już niedługo zacznie wyrastać tam biurowiec Eternum – to pierwsza z zaplanowanych inwestycji biurowych w tym kompleksie realizowana przez grupę RWS. Z kolei dwa inne biurowce wzniesie Echo Investement. Według zapowiedzi firmy Cavatina Group z Bielska – Białej w najbliższym czasie miałby do nich dołączyć wieżowiec biurowy Palio, który wysokością ustąpiłby jedynie Olivii Star. Jednak póki co bliższe informacje na temat realizacji tego projektu nie są znane. Jeśli plany rozbudowy Młodego Miasta się powiodą ma ono szansę stać się drugim, gdańskim zagłębiem biurowym.

Czym Trójmiasto przyciąga inwestorów?

Obecnie Trójmiasto znajduje się w ścisłej czołówce miast regionalnych pod względem powierzchni biurowej – zaraz za Warszawą, Krakowem i Wrocławiem. – Trójmiasto liczy się dzisiaj w walce o największe projekty inwestycyjne w kraju. Udało się to osiągnąć przede wszystkim dzięki konsekwentnemu i kompleksowemu przedstawianiu atutów całej aglomeracji, ale też dynamicznemu rozwojowi rynku biurowego na przestrzeni ostatniej dekady. Firma Torus miała w tym swój duży udział, ponieważ wybudowała pierwszy w Gdańsku park biurowy – Arkońska Business Park. W tym samym czasie w Gdyni firma Allcon Investment wybudowała Łużycka Office Park i to były podwaliny pod rozwój trójmiejskiego rynku biurowego. Dzisiaj dużymi krokami zbliżamy się już do osiągnięcia podaży miliona metrów kwadratowych nowoczesnej powierzchnie biurowej w Trójmieście, co powinno nastąpić w ciągu 2-3 lat – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

O walorach Trójmiasta przekonało się już 120 firm, wśród nich tak wielcy gracze na rynku jak: State Street Corporation, Thyssenkrup, Geoban czy wreszcie Amazon i Grupa Energa – te dwie ostatnie firmy zdecydowały się na przedłużenie umowy najmu w kompleksie Olivia Business Center, a Amazon dodatkowo planuje swoją ekspansję. – Jeśli chodzi o najemców, to jeszcze parę lat temu projektów było więcej i większa była ich skala. Teraz wygląda to nieco inaczej, co jest naturalnym procesem. Silnie rozwijają się natomiast firmy będące już tutaj od jakiegoś czasu, mamy więc bardzo dojrzały rynek wewnętrzny. Jest wiele firm, które rosną organicznie, generując sumarycznie popyt o bardzo dużej skali. Przykładem jest budynek Argon – niemal cały wynajęty jest firmom, które były już obecne w Trójmieście i przeniosły do niego swoje siedziby ze względu na rosnące potrzeby powierzchniowe czy też chcąc podnieść standard – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

Jednym z powodów, który skłania firmy do pozostania w Trójmieście jest stabilność cen najmu, które wahają się w okolicach 13 euro za metr kw. miesięcznie. Jednocześnie daje się zaobserwować napływ nowych najemców z zagranicy, szczególnie: Niemiec, Skandynawii i Stanów Zjednoczonych. W ostatnim czasie swoje biura otworzyły m. in. Svarovski, Fuji Film czy Marine Harvest. – Rynek biurowy w Trójmieście jest mocno zróżnicowany lokalizacyjnie, jakościowo i pod względem skali projektów, dzięki czemu najemcy mają w czym wybierać. Są też projekty topowe w skali kraju, do których niewątpliwie można zaliczyć Alchemię – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

Trójmiasto przyciąga nowoczesną i wygodną zabudową biznesową, ale też wysoką jakością życia, na którą w dużej mierze wpływa bogate środowisko naturalne. Czystość powietrza, niski poziom smogu, bliskość lasów i morza zapewniają zdrowy tryb życia i dają mnóstwo możliwości rekreacji. Nie bez znaczenia pozostaje dobre położenie trójmiejskiej aglomeracji w niedużej odległości od państw nordyckich, co, jak się przewiduje, może okazać się szczególnie atrakcyjnym walorem Trójmiasta w oczach właścicieli firm nadbałtyckich. Zwłaszcza, że miasto dysponuje dużą i dobrze wykwalifikowaną kadrą porozumiewającą się w językach: szwedzkim, norweskim i duńskim – co roku mury Uniwersytetu Gdańskiego opuszczają kolejni absolwenci największej i najstarszej w kraju filologii skandynawskiej. Jednak Gdańsk jako szósty, największy ośrodek akademicki w kraju gwarantuje zdobycie pracowników wykształconych także w innych dziedzinach. Wysokim poziomem nauczania może się poszczycić Politechnika Gdańska czy Uniwersytet Medyczny. Poza tym w Trójmieście szukają zatrudnienia także obcokrajowcy. Mieszkańców państw skandynawskich do osiedlenia się w północnej Polsce na stałe zachęca przede wszystkim gęsta i dobrze rozplanowana siatka połączeń lotniczych.

Oczekiwania najemców

Zdecydowana większość biurowców w Gdańsku powstaje wzdłuż jednego, głównego ciągu komunikacyjnego, jakim jest aleja Grunwaldzka. Nie bez powodu – takie położenie zapewnia dobre skomunikowanie z wieloma rejonami miasta oraz łatwy dostęp do usług, co stanowi bardzo duży atut wśród najemców i ich pracowników. – Dzisiaj najemcy mają dużą świadomość rynku i rozwiązań. Doskonale wiedzą, czego chcą, są w stanie precyzyjnie określić swoje wymagania. Duży nacisk kładą na standard biura, niebagatelne znaczenie ma jakość materiałów wykończeniowych i sama aranżacja przestrzeni. To są elementy, które najemcy wykorzystują później na rynku, starając się przyciągnąć do siebie pracowników i jak widać jest to skuteczne. Sami pracownicy też są nieźle zorientowani. Niektóre z firm myśląc o nowej lokalizacji, angażują ich w proces wyboru, czego przykładem jest jeden z naszych najnowszych najemców, firma Sygnity. Jej pracownicy w specjalnym głosowaniu zadecydowali, gdzie ma się mieścić przyszła siedziba firmy. Wybrali zdecydowanie Alchemię, konkretnie budynek Argon – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.