Ostatnimi czasy na rynku hotelarskim dokonuje się swoista rewolucja. W coraz większą siłę rosną inne formy wynajmu miejsc noclegowych. Do jednych z nich zalicza się aparthoteli, inaczej nazywany apartem-hoteli albo apartamentem hotelem. Jak podnoszono w raporcie „Sytuacja na rynku hotelowym w Polsce” – aparthotele stają się coraz poważniejszą konkurencją dla tradycyjnych hoteli. Ich popularność rośnie […]
Redakcja
2018-11-06
3 minuty czytania
Ostatnimi czasy na rynku hotelarskim dokonuje się swoista rewolucja. W coraz większą siłę rosną inne formy wynajmu miejsc noclegowych.
Do jednych z nich zalicza się aparthoteli, inaczej nazywany apartem-hoteli albo apartamentem hotelem. Jak podnoszono w raporcie „Sytuacja na rynku hotelowym w Polsce” – aparthotele stają się coraz poważniejszą konkurencją dla tradycyjnych hoteli. Ich popularność rośnie szczególnie w gronie „[…] milenialsów, którzy szukają tańszej, ale atrakcyjnej i pewnej oferty noclegowej”. Jak zaznacza Marcin Dragan, aktualnie jest to sprawnie działający rynek, ulegający nieustannej profesjonalizacji. Podnosi on, iż „ […] skala działania firm, grupujących po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset apartamentów, coraz bardziej przybliża je do skategoryzowanych obiektów hotelarskich”.
JAK DO TEGO DOSZŁO? Głównie dzięki aktualnym przepisom prawnym dotyczącym tego typu działalności. Od hoteli wymagano znacznie więcej ( za przykład mogą posłużyć tu wymogi przeciwpożarowe), natomiast aparthotele owe regulacje nie dotyczyły. Ponadto, dla inwestorów kuszące były obiecywane zyski mieszczące się w przedziale 6-8% w skali roku. Jak mówi Stanisław Wilgocki, dyrektor regionalnego IGHP na Pomorzu, – „To jest dla nas spory problem. To po prostu nieuczciwa rywalizacja. W Gdańsku jest około 1200 mieszkań w Airbnb. To w zasadzie 4 duże hotele! Jestem za tym, by gość miał wybór, ale startujmy na równych zasadach”. Za przykład miasta, w którym zaczęto już protestować przeciwko aparthotelom, może posłużyć Kraków. Rada miasta podjęła tam kroki, mające skłonić parlament do zajęcia się tym problemem. Skłonił ich do tego fakt, iż w centrum miasta zaczęło przybywać coraz więcej kamienic, w których stałych lokatorów nie ma albo stanowią oni mniejszość.
PODSTAWOWE RÓŻNICE Czym różnią się w rzeczywistości aparthotele od tradycyjnych hoteli? Lech Swędrak wymienia tutaj przede wszystkim fakt, iż w aparthotelach nie ma „ […] wspólnej infrastruktury hotelowej w postaci restauracji, basenów i spa”. Mimo to, rynek ten prężnie się rozwija, łącząc się w tzw. Condohotele. Tworzona jest wówczas sieć apartamentów, działających często pod tą samą marką, w których goście, tak jak w hotelach – mają możliwość wyboru różnych pokojów. Cena aparthotelu za noc zależna jest oczywiście od standardu, jednym z istotnych czynników jest ich metraż. Tak choćby sieć longstay podaje, iż ich apartamenty zajmują powierzchnię od 20 do 101 m2 .
NAJLEPSZE APARTHOTELE W TRÓJMIEŚCIE Jeśli chodzi o sieć Condohoteli należałoby tutaj wymienić przede wszystkim ofertę In Apartaments, który oferuje aparthotele mieszczące się w Gdańsku. Do sieci operatora należą m.in. Marina Residence, Tre Mare Apartamenty, a także Tartaczna Suite. Kolejną siecią condohoteli, jest wspomniana wcześniej sieć longstay. W ofercie tej mieści się pięć rodzajów apartamentów. Najtańszym z nich jest pokój standard, za który za noc należy zapłacić 215 złotych. Jego metraż jest najmniejszy, wynosi bowiem jedynie 20 m2 . Do najdroższych zaś należy apartament prestige, mogący pomieścić 6 osób i posiadający metraż 101 m2 . Jedna noc w nim kosztuje 665 złotych.