Partnerzy

Wyszukiwarka

Najnowsze
Brązowy medal Maćka Rutkowskiego jak nagroda pocieszenia

Maciej Rutkowski został brązowym medalistą zawodowego cyklu PWA World Tour Windsurfing w slalomie.

Redakcja
2023-11-19
3 minuty czytania

Maciej Rutkowski został brązowym medalistą zawodowego cyklu PWA World Tour Windsurfing w slalomie.

W finałowych regatach w Japonii Polak zajął czwarte miejsce. Niestety nie udało mu się obronić tytułu mistrza świata wywalczonego w roku ubiegłym. Jednak nie można mówić o porażce. Kolejny rok na podium tego prestiżowego cyklu to wydarzenie bez precedensu w historii polskiego żeglarstwa.

Nagroda pocieszenia dla Rutkowskiego

W ubiegłym roku Maciej Rutkowski, po niezwykle dramatycznych ostatnich regatach w Japonii, zdobył upragniony tytuł mistrza świata wygrywając cały cykl PWA World Tour Windsurfing i przechodząc do historii polskiego żeglarstwa, jako pierwszy Polak, który tego dokonał. W tym roku historia się powtórzyła, a losy medali ważyły się do ostatniego wyścigu. Maćkowi Rutkowskiemu tym razem w udziale, zamiast tortu głównego, przypadła nagroda pocieszenia.

– Pływałem równo, ale do wygrania tytułu zabrakło po jednym dobrym wyścigu w regatach na Fuerteventurze, Sylcie i w Japonii. Za każdym razem, gdy wyścig eliminacyjny poszedł mi dobrze, później wydarzało się coś złego. A to drobny błąd i falstart albo coś niezależnego ode mnie – jak tutaj w Japonii. Minutę przed startem uderzyłem w jakąś betonową konstrukcję pod wodą i cały się pociąłem. To oczywiście nie zmienia faktu, że ten tytuł był w moim zasięgu. Miałem ku temu wszystkie narzędzia – mówi Maciej Rutkowski.

Mistrzem świata w slalomie tegorocznego cyklu został Włoch Matteo Iachino, drugi był Holender Amado Vrieswijk, który wywalczył w „generalce” tyle samo punktów, co Polak (40300), ale miał więcej wygranych zawodów w sezonie.

– Nie jest to wymarzony wynik, ale jest to na pewno najlepsza nagroda pocieszenia, którą mogę przywieźć z Japonii. To pokazuje, jak daleką drogę przeszedłem, bo jeszcze trzy lata temu w ogóle bym nie marzył o podium w Mistrzostwach Świata. Natomiast teraz mówimy o tym jako o nagrodzie pocieszenia – dodaje reprezentant Maciej Rutkowski.

O PWA

PWA, czyli Professional Windsurfers Association to organizacja sankcjonująca regaty w trzech dyscyplinach windsurfingowych: slalom, freestyle i wave. Biorą w nich udział zawodnicy, którzy plasują się na najwyższych miejscach światowego rankingu i specjalizują się konkretnie w tych konkurencjach, ale też ci, którzy na co dzień rywalizują w olimpijskiej klasie iQFoil. Takim zawodnikiem jest choćby Maciej Rutkowski, który jest członkiem Kadry Narodowej Polskiego Związku Żeglarskiego w klasie iQFoil, ale największe doświadczenie ma właśnie w slalomie.

Natomiast slalom to najbardziej ekstremalna odmiana windsurfingu. Zawodnicy ściągają się w krótkich wyścigach na trasie wyznaczonej przez znaki, które muszą opłynąć. Rywalizują bardzo blisko siebie, a na hydroskrzydłach pozwalających oderwać deskę od wody osiągają prędkości nawet 70 km/h. Nie brakuje tutaj spektakularnych kraks, kolizji. To zdecydowanie bardzo widowiskowa konkurencja.

materiały prasowe

fot. Carter/PWA

Reklama na portalu expressbiznesu.plReklama na portalu expressbiznesu.pl